Co ma wiosną Pogoń, a czego nie miała jesienią? Pieniądze na wynagrodzenia zawodników, nowego właściciela i… względny spokój w meczach wyjazdowych. Względny, bo dziś delegacyjne demony Portowców powróciły. I już choćby nie chodzi nam o sam wynik meczu z Piastem Gliwice (1:2), a o to, iż drużyna Roberta Kolendowicza przegrała bezdyskusyjnie i po słabej grze. […]
- Strona główna
- Inne dyscypliny
- Wyjazdowe demony Pogoni Szczecin wracają
Powiązane
BKFC debiutuje w Czarnogórze. W karcie Jędrzej Durski
5 godzin temu
"Zdradził Rosję". Zawrzało po decyzji Nawrockiego
6 godzin temu
Polecane
Twój następny Mercedes będzie miał silnik BMW
4 godzin temu