“Wydaje się, iż jesteśmy najszybsi, a potem jest P20”

3 tygodni temu



Zarówno Lewis Hamilton jak i Charles Leclerc byli bardzo sfrustrowani zachowaniem ich auta w mokrych kwalifikacjach do Grand Prix Las Vegas.

Najtrudniejszy

Lewis Hamilton odpadł dziś już w Q1, zajmując ostatnie miejsce co z pewnością nie poprawi jego samopoczucia w zespole. Anglik znów wyraził swoją frustrację obrotem spraw w weekend.

“Czułem podczas tego weekendu, iż jesteśmy najszybsi, a potem przychodzą kwalifikacje i jestem 20. To mój zdecydowanie najtrudniejszy rok” – powiedział Lewis Hamilton po kwalifikacjach, cytowany przez The Race.

Od zawsze

Charlesowi Leclerckowi poszło lepiej i awansował do Q3, ale tam zajął dopiero 9. miejsce. Już podczas kwalifikacji Monakijczyk zgłaszał swojemu inżynierowi, iż osiągi są “ku*ewsku zawstydzające”.

“Nie pojmuję, jak możemy tak nie mieć tempa. Jest zerowa przyczepność. Zero je*anej przyczepności”.

Po kwalifikacjach, w rozmowie z mediami, Leclerc powstrzymywał się od przekleństw, ale spostrzeżenia jakie przekazał, nie były pozytywne.

“Miewaliśmy wcześniej pewne pozytywne niespodzianki podczas deszczu, ale z jakiegoś powodu zawsze gdy wydawało nam się, iż coś rozumiemy, następna mokra sesja dowodziła czegoś innego” – mówił Charles, cytowany przez racefans.net.

“Jest tak od kiedy dołączyłem do zespołu. Mamy ogromne problemy ze znalezieniem przyczepności w takich warunkach. To bardzo frustrujące ponieważ w kategoriach juniorskich to była moja największa siła” – dodaje Monakijczyk.

To już siódmy sezon Leclercka z Ferrari i jest on przekonany, iż ekipa z Maranello robi coś nie tak, jednak ani on ani Lewis Hamilton czy Carlos Sainz nie byli w stanie wpaść na rozwiązanie tego problemu.

“Nie mam pojęcia o co chodzi ponieważ wywróciliśmy nasze auto do góry nogami. Mamy Lewisa w aucie, a wcześniej Carlosa, którzy dołączali z innych zespołów i oni mówili, jakie mieli odczucia z innymi autami. Jest jednak ekstremalnie trudno znaleźć przyczepność w naszym aucie” – mówi Leclerc.

“Jest ono również bardzo, bardzo nieprzewidywalne, co powoduje, iż popełniamy sporo błędów. To nie tak, iż nie próbujemy bo sprawdzaliśmy absolutnie wszystko. Z jakiegoś powodu jednak nie znaleźliśmy rozwiązania” – dodaje Charles.



Idź do oryginalnego materiału