Ewa Pajor przed rozpoczęciem obecnego sezonu po dziewięciu latach gry przeniosła się z VfL Wolfsburg do FC Barcelony. Był to ryzykowny krok, zwłaszcza iż w Niemczech była absolutną gwiazdą. Jak się gwałtownie okazało, nie miała jednak czego żałować, gdyż błyskawicznie w nowym zespole potwierdziła niesamowite umiejętności. - Cieszę się, iż mogę robić to, co kocham. Dziewczynki, które zaczynają grać w piłkę, mają przykład, iż można grać na najwyższym poziomie. Ja kiedy zaczynałam moją karierę, nie miałam czegoś takiego - oznajmiła.
REKLAMA
Zobacz wideo To oni pokonali Marcina Najmana i zabrali mu pas! Dwóch na jednego
Nasza zawodniczka wyjawiła też, kto jest jej idolem. Nie było zaskoczenia. - Przez te wszystkie lata inspirował mnie Cristiano Ronaldo. Tą właśnie dyscypliną. Dyscyplina oznacza dla mnie teraz wolność - przyznała.
Niespodziewanie słowa Ewy Pajor. Oto co powiedziała o kobiecym futbolu
"Pajor to liderka reprezentacji Polski kobiet, ale też prawdziwa bohaterka, bo to ona strzeliła gola dającego awans na mistrzostwa Europy" - pisał w grudniu Marcin Jaz ze Sport.pl. Choć nasz zespół nie był faworytem, to ostatecznie wyeliminował Austrię. Czy zatem ten sukces może sprawić, iż kobieca piłka nożna stanie się popularniejsza w naszym kraju?
- Awans na duży turniej to jest ten krok, który mam nadzieję, iż wszyscy wykorzystamy. Myślę, iż w Polsce mamy jeszcze taki deficyt kobiecego futbolu w porównaniu do innych krajów, gdzie mocno on się rozwinął. Powoli zaczynamy być jednak traktowane na równi z piłkarzami - stwierdziła Pajor w programie "halo tu polsat".
Ostatnio portal Goal poinformował, iż Polka jest jedną z faworytek do zdobycia Złotej Piłki. Dziennikarze umieścili ją na piątym miejscu wśród kandydatek do tej prestiżowej nagrody. "Nigdy nie była w czołówce tego zestawienia, zajmując 18. miejsce w 2023 roku i 29. pozycję rok w 2024 roku. Prawdopodobnie zmieni się to teraz. Pajor zamieniła Wolfsburg na Barcelonę i strzela gole jak nikt inny" - napisano.
Choć główną faworytką do zdobycia ZP jest inna zawodniczka FCB - Alexia Putellas, to Pajor i tak zaznacza, iż nie myśli o tej nagrodzie. - Wolisz Złote Buty czy Złotą Piłkę? - zapytał prowadzący wywiad Maciej Kurzajewski. Po krótkiej chwili zastanowienia wreszcie odpowiedziała. - Złoty puchar z drużyną. Nie zastanawiam się, co będzie za kilka tygodni. Dla mnie najważniejszy jest najbliższy mecz - podsumowała 28-latka.
Aby promować kobiecy futbol w Polsce, Pajor musi wciąż prezentować tak doskonałą formę. jeżeli tak się stanie, to na pewno przyciągnie przed telewizory znacznie większe grono kibiców, zwłaszcza iż Telewizja Polska niedawno o nabyciu od DAZN praw do pokazywania meczów kobiecej drużyny FC Barcelony w rozgrywkach ligowych.