Wszyscy pytają, czy leci z nami pilot. Wtem do akcji wkracza Robert Lewandowski

3 dni temu
Zdjęcie: Wszyscy pytają, czy leci z nami pilot. Wtem do akcji wkracza Robert Lewandowski


Lecący niedawno z Los Angeles do Szanghaju samolot musiał nagle zawrócić. Powód? Jeden z pilotów zapomniał paszportu, a bez niego do Chin nie zostałby wpuszczony. Gdy maszyna z powrotem pojawiła się na lotnisku, stało się jasne, iż załoga w tym składzie już nie poleci. W trakcie ponownej podróży przekroczyłaby bowiem limit czasu pracy. Analogia z pracą Michała Probierza wydaje się być oczywista. Wielu zarzuca mu, iż w daleki rejs, jakim jest walka o awans na mundial, wybrał się bez odpowiednich dokumentów. Wielu chciałoby wymiany załogi, zanim ta eskapada zakończy się fiaskiem. A pilot musi się na dodatek zmierzyć z obiekcjami, które zgłasza nie kto inny, jak właściciel najwyższego statusu w programie Miles & More. Reakcja Roberta Lewandowskiego po meczu z Maltą (2:0) jest bowiem nader wymowna. Zwłaszcza kontekście tego, jak Probierz poszedł mu na rękę. ]]>
Idź do oryginalnego materiału