Jagiellonia Białystok udowodniła już w poprzednim sezonie, iż nie boi się rywalizacji w Europie. Drużyna Adriana Siemieńca zaszła wówczas do ćwierćfinału Ligi Konferencji - gdzie musiała uznać wyższość Betisu, późniejszego finalisty tych rozgrywek. W to lato "Jaga" ma już natomiast na koncie triumf w dwumeczu z serbskim Novi Pazar. A teraz świetnie rozpoczęła rywalizację z kolejnym zespołem.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Duńczycy wiedzą, jak będzie wyglądał rewanż z Jagą. "Piekło w Polsce"
Silkeborg przystępował do pierwszego meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji jako gospodarz, ale mimo tego nie zdołał pokonać Jagielloni. Polski klub triumfował 1:0 po bramce Bernardo Vitala. To oznacza, iż Duńczycy będą musieli w przyszłym tygodniu w rewanżowym spotkaniu odrabiać straty. Portal "campo.dk" zdaje sobie sprawę, jakie to wyzwanie. "Czeka piekło w Polsce" - czytamy w jego nagłówku.
Dla duńskiego portalu wypowiadali się piłkarze Silkeborga. Oto co powiedział Jens Martin Gammelby, niegdyś piłkarz Miedzi Legnica, o terenie Jagielloni. - To większy klub niż Silkeborg, nie ma co do tego wątpliwości. Mają przez to więcej kibiców, co tylko zwiększy napięcie na ich stadionie. Sam tam nie grałem, kiedy występowałem w Polsce, ale wiem, iż to klub, z którym trzeba się liczyć. Więc czeka na spore wyzwanie. Mogliście zobaczyć, jak dopingowali ich kibice w czwartek - podsumował 30-latek.
ZOBACZ TEŻ: Wystarczyło 15 minut. Jeden gol rozstrzygnął mecz Jagiellonii w LK
Podobnego zdania był kapitan zespołu, Nicolai Larsen, który jednak pewnie nie końca trafił z pewnym porównaniem. - Słyszałem tylko, iż na ich stadionie mieści nieco ponad 20 tysięcy ludzi, a zwykle mają pełne trybuny. Miałem okazję wielokrotnie rywalizować z zespołami ze wschodniej Europy i to wyjątkowe doświadczenie, szczególnie z perspektywy duńskich drużyn, bo mają tam inną kulturę kibicowania. Grałem też przeciwko Partizanowi w Belgradzie i było tam niemal tyle wojska co policji oraz kibiców. W Polsce pewnie będzie podobnie - stwierdził doświadczony bramkarz na łamach "campo.dk".
Rewanżowy mecz Jagiellonii z Silkeborgiem odbędzie się w przyszły czwartek, 14 sierpnia, o godzinie 20:15.