Nowy stadion Sandecji Nowy Sącz budowano cztery lata. To aż nieprawdopodobne, ile działo się przez ten czas. Choćby jesienią 2022 roku firma budująca obiekt pod osłoną nocy... rozbierała elementy zamiast stawiać nowe. Podmiot odpowiadający za powstanie stadionu popadł w długi. W pewnym momencie na budowie odcięto prąd i wodę. W dodatku wielokrotnie zmieniały się plany wizualizacyjne. W efekcie Sandecja ma domowy obiekt dwa lata później niż pierwotnie planowano.
REKLAMA
Zobacz wideo Wielkie transfery w Ekstraklasie. "Kiedyś to było nie do pomyślenia"
Długo czekano na otwarcie
Od pewnego czasu zapowiadano, iż 30 sierpnia to dzień, w którym saga dotycząca stadionu Sandecji się zakończy. Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel ogłaszał termin otwarcia obiektu i tym razem żadnych przesunięć nie było.
Na murawie nie pojawili się jednak piłkarze. W pierwszym meczu na świeżo wybudowanym obiekcie zmierzyli się zawodnicy Rugby Club Biało-Czarni Nowy Sącz przeciwko drużynie KS Rugby Ruda Śląska. Według portalu Stadiony.net, otwarcie stadionu kosztowało 700 tysięcy złotych. Poza pojedynkiem w rugby zadbano o oprawę muzyczną, a na scenie pojawiły się m.in. gwiazdy muzyki POP. Mowa o In-Grid i Velvet.
Kibice Sandecji pojawili się na stadionie dzień później, kiedy ich ulubieńcy rywalizowali z piłkarzami Chojniczanki Chojnice. Trybuny wypełniły się po brzegi, a na trybunach obecnych było 8111 widzów.
Przedstawiciele miasta milczą. Prokuratura prowadzi postępowanie
Choć w Nowym Sączu panuje euforia z powodu zakończenia inwestycji, to wciąż pozostaje też mnóstwo pytań. Początkowo koszt budowy nowego stadionu miał się zamknąć w kwocie 60 mln złotych. Następnie podawano, iż na obiekt będzie przeznaczyć dwa razy więcej, a tuż przed jego otwarciem "Przegląd Sportowy Onet" informował, iż do całkowity koszt wyniesie 185 mln złotych.
Sprawę dotyczącą finansów bada prokuratura. Dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej chcieli otrzymać od przedstawicieli miasta informację, ile dokładnie kosztowała budowa stadionu. Wiadomości zwrotnej jednak nie było.
Cieszy jedynie, iż od kilku dni mamy w Polsce otwarty kolejny piękny obiekt. Już w nowym domu Sandecja Nowy Sącz ma mieć atut własnego boiska, co pomoże w walce o awans do Betlic 1. Ligi. w tej chwili Biało-Czarni zajmują drugą pozycję w tabeli 2. Ligi. W sześciu spotkaniach zgromadzili 11 punktów, czyli tyle samo, ile liderujący Hutnik Kraków i zajmujący trzecią pozycję Świt Szczecin.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU