Zarabiał 500 złotych, ale był pracoholikiem i ze zmęczenia zasnął przy klawiaturze. Wychowywał się z mamą i bratem, bez ojca. Poszukiwał autorytetu. Gdy Adrian Siemieniec grał w piłkę, brakowało mu szybkości. Zadawał wiele pytań, zawsze zabierał do domu konspekt zajęć. Jako młody trener wzorował się na Borussii Dortmund. Świetnie analizował przeciwników, w jednym z klubów […]
Wolny piłkarz, odmieniec i pracoholik. Droga Adriana Siemieńca z Czeladzi do Sewilli

- Strona główna
- Piłka nożna
- Wolny piłkarz, odmieniec i pracoholik. Droga Adriana Siemieńca z Czeladzi do Sewilli
Powiązane
Klubowe MŚ: męki Chelsea zakończone zwycięstwem
3 godzin temu
Dwa gole w meczu Chelsea na KMŚ. Kuriozum w przerwie
3 godzin temu
Boniek odpowiedział Probierzowi. Publicznie piorą brudy
3 godzin temu
Tylko zobacz, kto wziął ślub. Utknął w Izraelu
3 godzin temu
Grbić mówi wprost: To jest "normalna" Polska
4 godzin temu
Polecane
Muzyczne kalendarium – 17 czerwca
2 godzin temu
Taxi na zakupy Cieszyn – pod market i z powrotem
2 godzin temu
Drake kontra Singh. Były lider NDP w ogniu rapowej wojny
3 godzin temu