J.J. Wolf przegrał w finale eliminacji w Atlancie z Junchengiem Shangiem, ale wszedł do turnieju jako lucky loser. Jego mecz z Arthurem Rinderknechem rozpocznie wtorkowe zmagania na korcie centralnym o godzinie 17-tej polskiego czasu.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Wolf powoli wraca do dobrej dyspozycji po fatalnej pierwszej połowie sezonu, chociaż wciąż nie jest idealnie. W niedawnych Challengerach w Bloomfield Hills i Winnipeg pokonywali go Stefan Kozlov oraz Eliot Spizzirri, a 25-latek pewnie liczył tam na chociaż jeden tytuł. W eliminacjach w Atlancie widzieliśmy tylko wymęczone zwycięstwo z emerytowanym już Kevinem Kingiem, a także łatwą porażkę z Junchengiem Shangiem.
Rinderknech wygrał w marcu Challengera w Lille, co pozwoliło mu na jakiś czas uspokoić swoją sytuację punktową i poszukać szczęścia w większych turniejach. Rezultaty nie są niesamowite (tylko jeden ćwierćfinał w tym sezonie, Lyon), ale tu i tam Francuz jest w stanie podłapać po jednym zwycięstwie. Na razie trzyma go to w Top 100 w rankingu za ten rok, ale z niezbyt dużą przewagą.
Wolf i Rinderknech zmierzą się po raz pierwszy. Francuz debiutuje w tym turnieju i z reguły w tej części sezonu wybierał starty w Kitzbuhel i Gstaad. Na amerykańskich kortach twardych nie jest jednak nowicjuszem, szczególnie po karierze w tenisie akademickim dla Texas A&M. Wolf za to dosyć upodobał sobie ten turniej, szybki profil kortów mocno mu odpowiada i rok temu dotarł choćby do półfinału.
Obaj zawodnicy nie są w najwyższej formie w swojej karierze i wydaje się, iż na ten moment grają na podobnym poziomie. Ostatnie porażki Wolfa to w dużej mierze nieprzyjemni rywale jak Stefan Kozlov czy wspomniany Shang, natomiast ten mecz będzie znacznie bardziej zwyczajną wymianą ciosów. Amerykanin nie radził sobie najlepiej w eliminacjach, ale wydaje się iż ta druga szansa może być dla niego pozytywnym impulsem. Rinderknech nie jest jakimś bardzo wygodnym rywalem, acz przynajmniej będzie trzymał mocne tempo i grał dosyć przewidywalnie, nie jak Kozlov czy Shang którzy ostatnio zaskoczyli byłą gwiazdę Ohio State.
Typ redakcji: Wolf wygra seta @1,46 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!
Kod TBD wpisuje się w pole na kod promocyjny na trzeciej planszy!Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
https://patronite.pl/TenisbyDawidZakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
