1 tydzień temu
Napastnik Golden State Warriors Jonathan Kuminga wrócił na boisko w sobotę przeciwko New Orleans Pelicans po nieobecności w wielu meczach spowodowanej kontuzją kolana.
W swoim pierwszym meczu w składzie Dubs Kuminga spisał się solidnie, zdobywając 10 punktów i dwie asysty, trafiając w 50% z gry i 40% z rzutów za trzy punkty.
Jednakże Kuminga jest przez cały czas głównym kandydatem do wymiany dla Warriors w połowie listopada, ponieważ Dubs nieustannie starają się wydobyć jak najwięcej z utalentowanego 23-letniego mistrza NBA.
Zdaniem Bretta Siegela z ClutchPoints istnieje duża szansa, iż Warriors to zrobią pójść dalej z Gomy w Demokratycznej Republice Konga, jeżeli franczyzie zostanie przedstawiony odpowiedni pakiet handlowy.
„Oczekuje się, iż Warriors rozważą wszystkie opcje na rynku handlowym dotyczące doświadczonej głębokości pola ataku i atletycznych skrzydeł” – napisał Siegel w piątek.
„Jeśli Kuminga zostanie sprzedany, Dubs zrobią to z zamiarem zwiększenia rozmiaru i gracza na skrzydle, który mógłby wypełnić rolę (Andrew) Wigginsa, którą pełnił podczas jego pobytu w Golden State”.
„Jeśli chodzi o zalotników Kumingi, stali bywalcy są przez cały czas ważni. Zainteresowanie ze strony Phoenix Suns i Sacramento Kings będzie istniało przed terminem transakcji, podobnie jak latem ubiegłego roku. „
„Werdykt Byk/Sprzedaj: Kup Warriors, wymieniając Kumingę na głębokość skrzydeł i pola ataku… ale wciąż jest za wcześnie, aby to stwierdzić.”
Fakt, iż Kuminga wzbudził zainteresowanie wielu franczyz już od zeszłego roku, wiele mówi o jego wartości handlowej.
Chociaż Kuminga nie strzela za trzy punkty na poziomie, jaki powinien osiągać po pięciu sezonach jego kariery, jego fenomenalna atletyka i ponętne ataki z dryblingu trudno zignorować.
To powiedziawszy, transakcje mają na celu przynieść korzyści obu zaangażowanym stronom, więc choćby jeżeli organizacja Konferencji Wschodniej lub Zachodniej jest otwarta na zaryzykowanie Kumingi, Dubs muszą upewnić się, iż potencjalna transakcja będzie z ich strony opłacalna.
Jak dotąd Golden State zawarło umowę, którą czuje się komfortowo, ale w tegorocznym sezonie handlowym sytuacja może wyglądać inaczej.
Więcej NBA: Kon Knueppel z Hornets tworzy historię koszykówki, jakiej jeszcze w NBA nie było
