Reprezentacja przez cały czas w ogniu
Trwa medialna przepychanka pomiędzy polską kadrą a Maciejem Janowskim. Cała afera trwa już od jakiegoś czasu. o ile chcą państwo pozostać na bieżąco, zapraszamy do ostatniej aktualizacji w tej sprawie. Na ten moment Maciej Janowski został odsunięty od kadry. Kibice Reprezentacji wstawili się za ikoną Betard Sparty Wrocław i krytykują ostatnie decyzje.
Popularny ,,Magic” może liczyć choćby na wsparcie innych zawodników. Chwile po wybuchu afery i odsunięciu Janowskiego od kadry, Przemysław Pawlicki udostępnił rolkę na swojego instagrama, na której wymienia osiągnięcia Maćka Janowskiego z Reprezentacją Polski.
Rafał Dobrucki odpowiada Janowskiemu
Portal PolskiZuzel.pl opublikował wypowiedź selekcjonera Reprezentacji Polski:
Maciej samowolnie opuścił zgrupowanie. Nie miał mojej zgody i na tym mógłbym zakończyć, ponieważ nic więcej w tej sprawie nie mogłem zrobić. Zgłosiłem fakt do GKSŻ, co było moim obowiązkiem. Tu moja rola się skończyła. Wszystko to, co wydarzyło się w tej sprawie później, to konsekwencje decyzji zawodnika i procedur obowiązujących w PZM – rozpoczyna selekcjoner.
Janowski odrzucił przepustkę
W szczególnych okolicznościach mógłbym zezwolić zawodnikowi na 24 – godzinną przepustkę, którą zaproponowałem, ale Maciej to odrzucił.
Mam wrażenie, iż zrobiłem wszystko, a choćby więcej, zarówno przed zgrupowaniem, jak i w trakcie pobytu, żeby nie doszło do takiej sytuacji. Zawodnik miał świadomość konsekwencji. Zaskoczony jestem jego zdziwieniem i słowami o tym, iż zrobiła się jakaś afera. Nasza sobotnia rozmowa po powrocie żużlowca na Maltę, a już po decyzji Zarządu Głównego PZM, była nieprzyjemna i bardzo krótka. W niedzielę rano Maciej ponownie opuścił hotel i wrócił do Polski. Jego zachowanie traktuję, jako brak szacunku do reprezentacji, do kolegów, do mnie i wszystkich tych, którzy byli zaangażowani w organizację tego zgrupowania
Dobrucki na temat powrotu Janowskiego
Zawodnik niespodziewanie wrócił na zgrupowanie. I choćby nie poinformował mnie o tym fakcie. Unikał spotkania ze mną, dlatego po kolacji zaprosiłem go do swojego pokoju na rozmowę. Przekazałem mu, iż jego powrót niczego nie zmienia, bo decyzja już zapadła na posiedzeniu Zarządu Głównego PZM, co poskutkowało skreśleniem z kadry. Spodziewałem się rozmowy na temat, jak rozwiązać tę sytuację, ale niestety Maciej Janowski nie był taką rozmową zainteresowany.
Wyobrażałem to sobie inaczej. Sądziłem, iż Maciej Janowski zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i będzie mu zależało na złagodzeniu kary. Tak się jednak nie stało. Wręcz odwrotnie. Odniosłem wrażenie, iż nie było u niego żadnej refleksji – zauważa Dobrucki.
Padło pytanie o stanowisko Janowskiego z Instagrama
Tym zajmę się później. Na pewno będzie moja odpowiedź. Natomiast teraz chciałbym powiedzieć tylko, iż nie jest prawdą, jakobym o wyjeździe Macieja Janowskiego ze zgrupowania informował media. Jedyną informacją, jaką przekazałem była ta skierowana do GKSŻ, w której nie wskazałem choćby powodu opuszczenia zgrupowania przez Macieja. Jednakże powodem nie była choroba, nagła sytuacja rodzinna czy kontuzji – kończy selekcjoner.
Wojna domowa ciągnie się dalej. Pozostaje czekać na odpowiedź Rafała Dobruckiego na stanowisko Macieja Janowskiego z Instagrama. Będziemy państwa informować o aktualizacjach na bieżąco.