Włoski trener został Rosjaninem. Na początek kazali mu "umyć paszport"

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Tomaso Totolo to włoski trener, który w przeszłości doprowadził Jastrzębski Węgiel do wicemistrzostwa Polski. Od lat pracuje jednak w Rosji, przyjął choćby tamtejszy paszport. Najwyraźniej w niczym nie przeszkadza mu fakt, iż jego nowa ojczyzna zaatakowała Ukrainę. W rozmowie z jednym z rosyjskich portali Totolo wychwala bowiem życie w Rosji. I żałuje, iż rosyjska drużyna siatkarzy nie może wystąpić na igrzyskach olimpijskich. - Byłaby faworytem numer jeden - przekonuje.


Idź do oryginalnego materiału