Co za mecz Leona. Perugia znów mistrzem Włoch

2 tygodni temu
Znamy już wszystkie rozstrzygnięcia w męskiej siatkówce we Włoszech. Mistrzem została Sir Safety Perugia, która w decydującym meczu pokonała 3:1 Vero Volley Monzę i triumfowała 3:1 w serii w finale play-offów. Zespół sięgnął po poczwórną koronę, a fantastyczne spotkanie w finale zagrał Wilfredo Leon. Teraz przyjmujący będzie kontynuował karierę w PlusLidze, a jedynym Polakiem w zespole Perugii będzie Kamil Semeniuk.
Sir Safety Perugia ma za sobą naprawdę udany sezon. Zespół prowadzony przez Angelo Lorenzettiego wygrał Puchar Włoch, Superpuchar Włoch i triumfował w Klubowych Mistrzostwach Świata. W fazie zasadniczej ligi włoskiej Perugia zajęła drugie miejsce, ale tym razem nie zakończyła rywalizacji w play-offach na ćwierćfinale. Po drodze Perugia wygrała 3:0 w serii z Blu Volley Verona i 3:1 z Vero Volley Milano. W finale rywalem była Vero Volley Monza, a więc półfinalista play-offów z sezonu 20/21 i piąta drużyna sezonu zasadniczego.
REKLAMA






Zobacz wideo Siatkarki z Bielska-Białej z brązowym medalem mistrzostw Polski. Joanna Pacak: To smakuje jak złoto









Czytaj także:


Szaleństwo w Jastrzębiu-Zdroju! Złoto po teatrze trzech gwiazd



Finałowa seria rozpoczęła się od wygranej 3:1 Perugii u siebie. Potem Monza zdołała wygrać 3:2, pokonując 15:11 Perugię w tie-breaku. Trzecie spotkanie to wygrana 3:1 Perugii. Podopieczni Angelo Lorenzettiego mogli zatem zakończyć walkę o tytuł w niedzielnym wyjazdowym starciu.
Leon i Semeniuk są mistrzami Włoch. Kapitalne spotkanie Leona na koniec przygody z Perugią
Na początku seta Perugia była w stanie wypracować sobie dwupunktową przewagę, ale od stanu 10:9 na prowadzeniu byli tylko gospodarze. W pewnym momencie przewaga wynosiła sześć punktów. Monza wygrała seta 25:19, a po jej stronie brylował m.in. Gianluca Galassi. Monza dobrze też weszła w drugiego seta i prowadziła 12:7. Stopniowo Perugia odrabiała straty, a od stanu 18:17 zaczęła prowadzić. Perugia wygrała tego seta 25:23 po akcjach Wilfredo Leona oraz Simone Giannelliego.
W trzecim secie Perugia objęła prowadzenie i kontrolowała przebieg rywalizacji. Było już 24:20 dla Perugii, ale w grę gości wkradła się dekoncentracja. Dobra postawa m.in. Stephena Maara sprawiła, iż set musiał się rozstrzygnąć na przewagi. Ostatecznie Perugia wygrała 27:25, a w jednej z akcji skutecznie zaatakował Flavio Gualberto. W czwartym secie Perugia dopięła swego, wygrała 25:20 i mogła świętować zdobycie mistrzostwa Włoch. Drugiego mistrzostwa, bo pierwsze z nich udało się wywalczyć sześć lat temu.






Czytaj także:


Zobaczył uśmiech sędziego i wpadł w furię. To dlatego porwał laptopa. "Ewidentnie"



Świetny mecz w finale play-offów w barwach Perugii zagrał Wilfredo Leon, który zdobył 25 punktów, miał 62 proc. skuteczności w ataku (23/37), zagrał jednego asa serwisowego i miał 40 proc. tzw. pozytywnego przyjęcia. Semeniuk zakończył mecz z sześcioma punktami, 50 proc. skutecznością w ataku (6/12) i 58 proc. pozytywnego przyjęcia. To właśnie on zakończył mecz, wykorzystując pierwszą piłkę mistrzowską. Tym samym Leon żegna się z Perugią w najlepszy możliwy sposób.



Teraz Leon ma kontynuować karierę w PlusLidze, a konkretnie w Bogdance LUK Lublin, ale oficjalny komunikat w tej sprawie pojawi się w momencie, gdy wygaśnie umowa Leona z Perugią. Pensję reprezentanta Polski, opiewającą na 700-800 tys. euro rocznie opłacać będzie prywatny sponsor.
Idź do oryginalnego materiału