Wielkie zaskoczenie w finale Ewy Swobody. Polka na podium w Diamentowej Lidze

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

Jak wielkie znaczenie ma dla sprinterek wiatr, nie trzeba nikomu dwa razy mówić. A Ewa Swoboda może śmiało powiedzieć, iż nie ma ostatnio do niego szczęścia. Wiało mocno w twarz w mistrzostwach Polski, wiało i w rywalizacji w Paryżu w Diamentowej Lidze. A mimo wiatru -2,0 m/s Polka znów pobiegła bardzo dobrze, czas 11.16 s wystarczył jej do zajęcia trzeciej pozycji. Wygrała zaś Patrizia van der Weken z Luksemburga, która w tych fatalnych warunkach uzyskała 11.06 s. Choć miała... trochę szczęścia.


Idź do oryginalnego materiału