Nadzwyczaj dużo goli zobaczyli dziś kibice na Stamford Bridge w meczu między Chelsea a Brighton. Londyńczycy wygrali 4:2 ale piłka w bramce gościła częściej, gole niwelowane były jednak pozycją spaloną. Na wielkie brawa zasługuje Cole Palmer, który ustanowił rekord Premier League czterech strzelonych goli w pierwszej połowie meczu - do tej pory nie udało się to żadnemu zawodnikowi w Anglii!
Pod kątem hat-tricków Palmer już dogonił trzy inne legendy Chelsea a dzisiejszy mecz oznacza jednocześnie koniec passy niepokonanego w tym sezonie Brighton.
więcej wkrótce