Wielkie hity w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. A TVP pokaże ten mecz

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Jennifer Lorenzini


Liga Mistrzów niedługo wkroczy w decydującą fazę. Na placu boju pozostało już tylko osiem drużyn. W Polsce spotkania tych rozgrywek pokazują Canal+Sport i Telewizja Polska, która może transmitować jeden mecz w tygodniu. Wiadomo już, które starcie będzie dostępne do obejrzenia u publicznego nadawcy.
Trwający sezon w europejskim futbolu jest przełomowy. Liga Mistrzów rozgrywana jest w nowym formacie. Najpierw oglądaliśmy liczącą 36 zespołów fazę ligową, a następnie rywalizacja przeszła do fazy pucharowej. niedługo czas na ćwierćfinały. Na placu boju zostało już tylko osiem zespołów. Niektórzy faworyci pożegnali się z szansami na trofeum.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej ze Szczęsnym? Wielki mecz, a zaraz emerytura?


Prawdziwe hity w LM. Wiadomo, który pokaże TVP
Tych nie mają już chociażby Manchester City, który odpadł w barażu play-off z Realem Madryt. Liverpool w 1/8 finału musiał uznać wyższość PSG - przegrał z nim po rzutach karnych. Podobnie zresztą jak Atletico, które po serii jedenastek znalazło się w pokonanym polu przez wspomniany już Real.


Czytaj także:


Stało się! Pogoń ma nowego właściciela. "To przypomina hitowy film"


Ćwierćfinały rozpoczną się 8 kwietnia i tego dnia kibice będą mogli obejrzeć dwa hitowe starcia. Bayern Monachium zagra z Interem Mediolan i będzie to rewanż za finał z 2010 roku, a Arsenal podejmie Real Madryt. Kto wie? Może w meczach tych zespołów zobaczymy Polaków. W Interze grają Nicola Zalewski i Piotr Zieliński, a piłkarzem Arsenalu jest Jakub Kiwior.
UEFA grubo przesadziła. Kuriozum. A my cieszymy się z Legii i Jagiellonii
Dzień później FC Barcelona z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym w składzie zmierzy się z Borussią Dortmund. Dla Lewandowskiego to będzie sentymentalny powrót i okazja do poprawienia dorobku strzeleckiego przeciwko zespołowi, który jest jego ulubioną ofiarą. W 27 meczach z BVB zdobył aż 27 goli. Dopełnienie ćwierćfinałowych par stanowić będzie starcie Paris Saint-Germain z Aston Villą i to właśnie ten mecz w pierwszej turze meczów 1/4 finału pokaże TVP.


Dlaczego, choć tego dnia grać będzie Barcelona, kibice nie zobaczą jej meczu u publicznego nadawcy? Sprawa jest prosta. TVP może wybierać głównie z meczów tzw. drugiego wyboru. Przypomnijmy, iż piłkarzem Aston Villi jest Matty Cash, więc niewykluczone, iż telewidzowie zobaczą tego wieczoru polskiego piłkarza w akcji. Nie wiadomo jeszcze jakie spotkanie z rewanżowych pokaże Telewizja Polska.