Wielki zawód w meczu Polaków. Ocena mogła być tylko jedna

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. fiba.basketball


Polscy koszykarze przegrali z 81:90 z Bahamami w pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk. Rywale, wśród których było trzech graczy z NBA i rewelacyjny nastolatek Valdez Edgecombe, byli wyraźnie lepsi i zagrali zasłużenie. Jak wypadł Jeremy Sochan? Wśród Polaków tylko trzech graczy zasłużyło na czwórkę.
Po porażce z Bahamami Polacy w czwartek zagrają z Finlandią. Muszą wygrać, by awansować do półfinału turnieju w Walencji i zachować szanse na awans. Za środowe spotkanie z rywalem z Karaibów polskich koszykarzy oceniliśmy w szkolnej skali 1-6.
REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej z Lewandowskim? "To brzmi jak kiepski żart"


Andrzej Mazurczak 3
adekwatnie trudno go ocenić. Trochę zaskakująco wyszedł w pierwszej piątce, ale grał tylko cztery minuty i 50 sekund. Miał zbiórkę i faul, zszedł przy stanie 9:15. I już nie wrócił. Trener Igor Milicić miał pretensje za jakieś niedociągnięcia? Tak czy inaczej - bez pozytywów.
Mateusz Ponitka 4-
Kapitan grał w swoim stylu, starał się być aktywny i ciągnąć zespół. Zdobył pierwsze punkty w meczu, zaliczył efektowny wsad, trafił trójkę. W sumie miał 13 punktów, 7 zbiórek, 4 asysty, 3 przechwyty. Minus za skuteczność (5/13) i niewiele, jak na niego, rzutów wolnych (2/3). 18-letni skrzydłowy Valdez Edgecombe skakał mu po głowie, ale on skakał po głowie wszystkim Polakom, nie tylko Ponitce.


Michał Sokołowski 2
Rozczarowanie. Grał aż 33 minuty, ale długimi fragmentami był nieobecny. Szczególnie w ataku, a to przecież płuca kadry. Owszem, trochę gry "zabrał" mu Jeremy Sochan, ale - generalnie - nieudany występ Sokołowskiego. Nie oddał ani jednej trójki, punktował głównie przy dużej stracie. Walczył w obronie, zdobył 9 punktów, miał po 2 zbiórki i asysty, ale liczyliśmy na więcej. Bo do większego wkładu nas przyzwyczaił.
Jeremy Sochan 4-
Miał bardzo dobry moment w trzeciej kwarcie - skakał do zbiórek, łatał dziury, trafiał do kosza, mocno walczył. W sumie miał 16 punktów, 10 zbiórek i 3 asysty. Stawiam minus za 6 strat. Niektóre z nich były proste, niektóre da się usprawiedliwić brakiem zgrania. Ale generalnie dobry występ - co ważne, w trzecim meczu po powrocie z rehabilitacji po kontuzji Sochan zagrał aż 27 minut.


Aleksander Balcerowski 4-
22 punkty przy 8/11 z gry trudno ocenić niżej. Tym bardziej iż w pierwszej połowie trzymał nas w grze. Ale mam wrażenie, iż grał tylko w ataku. W obronie Balcerowski nie zebrał piłki, nie zablokował rzutu, nie robił żadnej różnicy. No ale trója to byłoby za mało, więc występ oceniamy jako dobry - na takim samym poziomie jak Ponitki i Sochana.
A.J. Slaughter 2-
Naturalizowany Amerykanin, nasz weteran reprezentacji, uzbierał 8 punktów i 4 asysty, ale miał tylko 3/10 z gry. W pierwszej połowie było to 1/7, a przecież kilka akcji było ustawionych pod niego. Ale A.J. pudłował, a rywale uciekali. Do tego Slaughter kiepsko spisywał w obronie. Ucieczka Erica Gordona za jego plecy przy wybiciu piłki zza końcowej, a potem łatwy wsad bardzo bolały.


Igor Milicić 1
Moje wrażenie - nie było go w tym meczu. Młody skrzydłowy rok temu dawał wiele w turnieju prekwalifikacyjnym, był jego objawieniem, a w ostatnich sparingach grał najrówniej z całej reprezentacji. Dlatego teraz tak zawiódł. Spodziewaliśmy się więcej niż 2 punków i 2 zbiórek. Tymczasem Miliciciowi przydarzyła się też strata w poprzek boiska, po której rywale zdobyli łatwe punkty na początku drugiej połowy. Kiepskie 13 minut, to nie był jego mecz.
Andrzej Pluta 3
Na pozycji rozgrywającego grał więcej, więc i dał więcej niż Mazurczak - firmową trójkę, do tego dynamiczne wejście, które dobił Sochan. Ale przydarzyła mu się także strata w poprzek boiska, co dla rozgrywającego jest błędem największym.


Aleksander Dziewa 3
Rezerwowy środkowy w odróżnieniu od Balcerowskiego trochę mocniej stawiał się Deandre Aytonowi, choć oczywiście dużo mniej dał w ataku. Trafił trójkę, miał zbiórkę i asystę - minus za niepotrzebny faul, który dał rywalom wolne za darmo.
Michał Michalak 3+
Mazurczak w pierwszej piątce zmienił rotację, dlatego Michalak nie grał w pierwszej połowie. Z perspektywy czasu - szkoda, bo w trzeciej kwarcie zagrał dwie dobre akcje, w sumie zdobył 4 punkty. Gdyby grał więcej niż 8,5 minuty, byłoby pewnie lepiej.


Przemysław Żołnierewicz 3
Do zapamiętania jedna akcja - dynamiczne wejście pod kosz, po którym został sfaulowany i wykorzystał jeden rzut wolny. Do tego - 2 zbiórki. Ale był na boisku, kiedy Polacy gonili, także dobrą obroną. Z nim na boisku Biało-Czerwoni byli +8 w 7,5 minuty.
Idź do oryginalnego materiału