Wielki transfer zespołu Sochana. Kapitalne wieści dla Polaka

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. KoszKadra.pl


San Antonio Spurs nie zakwalifikowało się do play-offów w poprzednim sezonie NBA i wygrało zaledwie 22 z 82 meczów w okresie zasadniczym. Jeremy Sochan wystąpił w 74 kolejnych meczach, a potem wypadł z gry z powodu urazu. Teraz Spurs dokonuje ważnego transferu przed rozpoczęciem kolejnych rozgrywek. Co prawda ten zawodnik nigdy nie wygrał mistrzowskiego tytułu, ale Sochan będzie miał się od kogo uczyć koszykarskiego rzemiosła.
San Antonio Spurs zakończyło poprzedni sezon NBA na 14. miejscu w Konferencji Zachodniej i nie zagrało w play-offach. Jeremy Sochan zagrał w 74 meczach Spurs, ale ze względu na problemy zdrowotne opuścił końcówkę sezonu, począwszy od przegranego 113:117 spotkania z Golden State Warriors na początku kwietnia. "Za kilka lat Sochan będzie koszmarem" - pisał jeden z profili poświęcony drużynie Spurs na portalu X. Pierwszy sezon na poziomie NBA zaliczył też Victor Wembanyama, notując średnio 21,4 punktu, 10,6 zbiórki, 3,9 asysty czy 3,6 bloku. Dzięki temu Wembanyama zdobył nagrodę "Rookie of The Year".
REKLAMA


Zobacz wideo To byłby hit! Wielki talent z NBA zagra dla Polski?


Czytaj także:


Tysiąc Filipińczyków zagłuszył Polaków! choćby Sochan nie pomógł


Sochan przeszedł artroskopię lewego stawu skokowego na początku kwietnia i rozpoczął rehabilitację. - Nie mogę się doczekać, aż przyjadę do Polski i pomogę drużynie - mówił Sochan w maju br. Skrzydłowy Spurs zagrał w meczu biało-czerwonych przeciwko Nowej Zelandii (88:59), a katowicki Spodek oszalał. "To jeszcze nie sochanomania, ale po piątkowym meczu reprezentacji Polski koszykarzy, w którym w końcu zagrał Jeremi Sochan, jesteśmy jej blisko. Ekscytacja kibiców jedynym Polakiem w NBA sięgała zenitu" - pisał Łukasz Cegliński ze Sport.pl.
W trakcie meczów reprezentacji Polski równie dużo dzieje się w NBA, m.in. w zespole Gregga Popovicha.
39-letnia gwiazda w San Antonio Spurs. Sochan będzie miał się od kogo uczyć
Nowym zawodnikiem San Antonio Spurs został Chris Paul, który niedawno rozstał się z Golden State Warriors. Doświadczony rozgrywający podpisał ze Spurs roczną umowę, dzięki której zarobi ponad 11 mln dolarów. Paul będzie rywalizował o miejsce w zespole m.in. z Tre Jonesem. "39-letni Paul, najlepsze lata kariery mający za sobą, nie wprowadzi Spurs na wyższy poziom. Zarząd bardzo chciał jednak już na wczesnym etapie kariery Victora Wembanyamy zestawić go z doświadczonym rozgrywającym" - czytamy na stronie zkrainynba.com.


Czytaj także:


Kapitan reprezentacji Polski pobił rekord. "Niesamowite". Był blisko perfekcji


Chris Paul występuje na poziomie NBA od 2005 r. Do tej pory reprezentował barwy New Orleans Hornets (2005-2011), Los Angeles Clippers (2011-2017), Houston Rockets (2017-2019), Oklahoma City Thunder (2019-2020), Phoenix Suns (2020-2023) oraz Golden State Warriors (2023-2024). Z reprezentacją Stanów Zjednoczonych Paul zdobył złoto igrzysk olimpijskich z Pekinu i Londynu, a także wywalczył brązowy medal mistrzostw świata w 2006 r. Do tej pory 39-letni Paul nie został jednak mistrzem NBA.


W 2022 r. Paul zdołał zrealizować wieloletnie marzenie i po 19 latach ukończył studia na Wake Forest University na kierunku "komunikacja masowa". Amerykanin postanowił wpłacić na konto każdemu koledze i koleżance z kierunku po 2500 dolarów.
Nowy sezon NBA rozpocznie się w październiku br., a finał play-offów odbędzie się w czerwcu przyszłego roku.
Idź do oryginalnego materiału