Wielki transfer wisi w powietrzu. W polskim klubie już zacierają ręce

Zdjęcie: Trzech mężczyzn, dwóch w kombinezonach żużlowych z widocznymi naszywkami sponsorskimi i kaskami, jeden w białej koszuli z logo PGE Ekstraliga, wszyscy uśmiechnięci, na tle zieleni i elementów stadiono


Bayersystem GKM dokonał zmian w składzie, wierząc, iż pozwolą one trzeci rok z rzędu awansować do fazy play-off. - Potrzeba jeszcze większego wsparcia. Marzy nam się powrót Artioma Łaguty - przyznaje Piotr Markuszewski w rozmowie z Interią Sport. Nic nie jest wykluczone, bo Łagucie za rok kończy się kontrakt, a wiele wskazuje na to, iż może go nie przedłużyć. W obliczu ostatniej dyspozycji Maxa Fricke'a w Grudziądzu potrzebny jest kolejny lider. - Wtedy moglibyśmy otwarcie powiedzieć, iż walczymy o medale - zaznacza.