Ogromne rozczarowanie przeżyli w sobotni wieczór kibice Jastrzębskiego Węgla. Aktualni mistrzowie Polski sensacyjnie przegrali na własnym terenie z gremialnie skreślanym Barkomem Każany Lwów. Ukraiński zespół był choćby jednego seta od zainkasowania trzech punktów. Nic więc dziwnego, iż wśród obrońców tytułu panuje w tej chwili frustracja. Gorzkie słowa tuż po ostatniej piłce padły z ust Jakuba Popiwczaka. Libero prosto z mostu zdradził przyczynę gorszej gry drużyny.