Za Milanem katastrofalny sezon, który zakończył się porażką w finale Pucharu Włoch i rozczarowującym ósmym miejscem w tabeli Serie A. Takie wyniki oznaczają, iż w przyszłym sezonie europejskie puchary zagoszczą tylko po jednej stronie Mediolanu. Za sportową katastrofę klubu - poza działaczami, w tym Zlatanem Ibrahimovicem - odpowiadają trenerzy. Paulo Fonseca i jego sukcesor Sergio Conceicao.
REKLAMA
Zobacz wideo Lech Poznań straci swoją gwiazdę? Wielkie zainteresowanie. "Musimy być gotowi"
Sentymentalny powrót do Milanu. Włosi już wiedzą, kto będzie trenerem
Dwaj Portugalczycy okazali się grabarzami marzeń kibiców, ale wygląda na to, iż dla fanów ze stolicy Lombardii ponownie zaświeciło słońce. Włoskie media donoszą - nowym szkoleniowcem Milanu ma zostać doświadczony Massimiliano Allegri.
Dziennikarze nie mają już żadnych wątpliwości. Trener został przyłapany wraz z Giorgio Furlanim - dyrektorem generalnym klubu. Słowo przyłapany jest w tym wypadku jak najbardziej na miejscu. Gdy Allegri zorientował się, iż znalazł się w oku kamery, momentalnie się wzdrygnął. Sprawa wygląda jednak bardzo klarownie - kwestii zatrudnienia Włocha nie udało się utrzymać w tajemnicy. Wiele wskazuje na to, iż niedługo kibice doczekają się oficjalnych informacji.
Dla Allegriego będzie to sentymentalny powrót do Milanu. W latach 2010-2014 poprowadził go w 178 meczach. Wygrał 91 z nich, 49 razy remisował i 38-krotnie przegrywał. Zdobył mistrzostwo Włoch, a także superpuchar kraju. Wypromował się na tyle, aby w kolejnych latach budować swoją legendę w Juventusie. Jego ostatnią pracą była druga kadencja w Turynie. Allegri pozostaje bez pracy od maja 2024 roku.