Niedawno wokół Neymara wybuchła dość spora burza. Pojawiły się bowiem informacje, iż Brazylijczyk ma kontuzjowaną łąkotkę i nie pomoże Santosowi w trzech ostatnich meczach sezonu. Piekielnie ważnych meczach, bo słynnemu klubowi poważnie zagroził w oczy spadek do Serie B. W momencie, gdy wyszły na jaw informacje o kontuzji ich gwiazdora, byli w strefie spadkowej.
REKLAMA
Zobacz wideo Niezrozumiała decyzja UEFA. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał
Neymar cierpi, ale gra. Pokazał wielką klasę w kluczowym momencie
gwałtownie jednak okazało się, iż dla Neymara w tej chwili priorytetem jest zapewnienie ukochanemu klubowi utrzymania. Brazylijczyk odłożył w czasie ew. operację i zdecydował się na leczenie zachowawcze, by móc grać. O ile na przestrzeni całego sezonu Neymar bywał krytykowany za niestabilną formę, a kłopoty zdrowotne go nie omijały (rozegrał tylko 19 na 37 spotkań w Serie A), tak teraz nie tylko zacisnął zęby, ale też w chwili największej próby zaczął grać tak, jak marzyliby kibice Santosu. Pokazał to już przeciwko Sport Recife, gdy golem oraz asystą przyczynił się do triumfu 3:0. Jednak to był jedynie przedsmak jego popisu z Juventude.
Brazylijczyk w spotkaniu rozgrywanym w nocy z 3 na 4 grudnia czasu polskiego, popisał się hattrickiem. Najpierw w 56. minucie Neymar wykończył strzałem w polu karnym szybką akcję Santosu z podaniami na jeden kontakt. Później w 65. minucie były gwiazdor FC Barcelony płaskim strzałem obok bramkarza sfinalizował kontrę swojej drużyny. Dzieła zniszczenia dopełnił w 73. minucie, gdy pewnie wykonał rzut karny. Brazylijczyk ustrzelił swojego pierwszego w karierze hattricka od 9 kwietnia 2022 roku, gdy jeszcze jako piłkarz PSG trzykrotnie trafiał do siatki Clermont Foot w Ligue 1 w meczu wygranym 6:1.
Jasna deklaracja ws. przyszłości
Po spotkaniu Neymar stanął przed kamerami Amazon Prime Video i dał jasno do zrozumienia, jakie ma plany na przyszłość. - U mnie priorytet zawsze będzie miał Santos - zapewnił Brazylijczyk. Jego obecna umowa z macierzystym klubem wygasa wraz z końcem 2025 roku. Dzięki dwóm ostatnim zwycięstwom Santos wygrzebał się ze strefy spadkowej, ale bezpieczny jeszcze nie jest. Na kolejkę przed końcem sezonu mają 2 pkt przewagi nad pierwszym zespołem "na czerwono" czyli Vitorią Salvador. Ostatni mecz rozegrają w niedzielę 7 grudnia o 20:00 czasu polskiego u siebie przeciwko trzeciemu w tabeli Cruzeiro. jeżeli zwyciężą, nic nie zabierze im utrzymania.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU.

1 godzina temu
















