Wielka Hiszpania ograna, Polki dokonały cudu. Awans po kapitalnej walce

3 godzin temu
Polska albo Hiszpania - tylko jedna z tych dwóch reprezentacji mogła awansować do drugiej fazy mistrzostw Europy. I taka była stawka ich meczu w Bazylei, faworytkom z Hiszpanii wystarczał remis. Biało-Czerwone zagrały jednak kapitalnie w obronie, może choćby najlepiej w pięcioletniej kadencji Arne Senstada. Wywalczyły przewagę w pierwszej połowie, zdołały ją utrzymać do końca. Wygrały 26:23. W czwartek w Debreczynie Polska zagra w drugiej fazie, prawdopodobnie ze Szwecją.
Idź do oryginalnego materiału