Widzew szykuje rekordowy transfer! Tyle jeszcze nigdy nie zapłacili

3 tygodni temu
Mariusz Stępiński może po zakończeniu tego sezonu opuścić Omonię Nikozję i wrócić do Polski. 29-letni napastnik może też zostać bohaterem rekordu transferowego klubu PKO BP Ekstraklasy.
Miesiąc temu rozpoczął się nowy, bardzo istotny etap w Widzewie Łódź. Większościowym udziałowcem klubu został Robert Dobrzycki, właściciel firmy Panattoni, który nabył 76,06 proc. akcji za 13,4 mln złotych. Polskie media od razu pisały, iż Widzew Łódź po zakończeniu tego sezonu chce bardzo wzmocnić klub. Portal Meczyki.pl informował, iż na liście życzeń są m.in. klasowi polscy piłkarze, grający w tej chwili w ligach zagranicznych: Michał Skóraś, Kamil Jóźwiak, Dawid Kownacki oraz Mariusz Stępiński.


REKLAMA


Zobacz wideo W jakim klubie zagra w nowym sezonie Jakub Kiwior? Żelazny: Ten klub już jest dla niego za mały


Rekord transferowy Widzewa Łódź?
Cypryjskie media kilka dni temu też pisały, iż Mariusz Stępiński, który w tej chwili występuje w klubie Omonia Nikozja, też jest na liście życzeń Widzewa Łódź, w tej chwili 12. drużyny PKO BP Ekstraklasy. "Sport-fm.com.cy" informował, iż Omonia Nikozja chciałaby zarobić na napastniku i otrzymać milion euro. Cypryjczycy mieli już choćby otrzymać ofertę od Widzewa Łódź, ale nie została ona zaakceptowana.


"Nieoficjalnie mówi się, iż była zbyt niska, by w ogóle rozpocząć negocjacje. Omonia oczekuje lepszej propozycji – w tej chwili nie prowadzi rozmów z żadnym polskim klubem. Sprawa jest rozwojowa – wiele wskazuje na to, iż temat powrotu Stępińskiego do Polski jeszcze nie jest zamknięty" - czytamy w cypr24.eu.
jeżeli Widzew Łódź rzeczywiście zapłaciłby za Stępińskiego milion euro, to byłby to klubowy rekord transferowy. Dotychczas łodzianie najwięcej wydali - 500 tys. euro za transfer Marcina Robaka z Korony Kielce w 2008 roku.
Zobacz: Leo Messi podjął decyzję ws. powrotu do Barcelony


Stępiński w tym sezonie gra bardzo dobrze. Dotychczas zagrał w 38 spotkaniach, zdobył 16 bramek i miał jedną asystę.


Omonia Nikozja po 33 kolejkach ma 61 punktów i jest na czwartym miejscu w lidze. W ostatniej kolejce walczyć będzie o zajęcie trzeciej pozycji i udział w rozgrywkach Ligi Konferencji.
Idź do oryginalnego materiału