"Widzę u niego brak pokory, widzę butę. Probierz nie potrafi"

22 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


- Widzę u niego brak pokory, widzę butę. Zachowuje się tak, jakby on najlepiej znał się na piłce, a inni wcale. Stara się nam udowodnić coś, co jest nie do udowodnienia. Coś, co miało się wydarzyć za jego kadencji, ale co nie następuje - tak selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza ocenia były reprezentant kraju Dariusz Dziekanowski, który w rozmowie z portalem Goal.pl nie pozostawił na kadrze i jej trenerze suchej nitki po piątkowym meczu z Litwą (1:0).
Reprezentacja Polski od zwycięstwa rozpoczęła eliminacje do piłkarskich mistrzostw świata, które odbędą się w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie. Ale powiedzieć, iż wymęczone 1:0 u siebie z Litwą po golu Roberta Lewandowskiego nie satysfakcjonuje kibiców drużyny Michała Probierza, to jak nie powiedzieć nic.


REKLAMA


Zobacz wideo Oto grupa kibiców, która prowadzi doping na Narodowym. Historyczne sceny


"Brak pokory i buta". Mocne zarzuty byłego reprezentanta Polski w kierunku Probierza
W gronie krytyków kadry po tym spotkaniu jest były reprezentant Polski Dariusz Dziekanowski, który w rozmowie z Goal.pl nie szczędził ostrych słów w kierunku piłkarzy i przede wszystkim selekcjonera Michała Probierza.
- Zacznijmy od selekcjonera, który mówił o niepewności wśród zawodników. Niepewności po meczu ze Szkocją, który rozegraliśmy kilka miesięcy temu. I ta niepewność utrzymała się w nich do tej pory? Byli niepewni przed meczem z Litwą? Wydawało mi się, iż selekcjoner jest od tego, aby na zgrupowaniu odróżnić tych niepewnych od tych pewnych. I wystawić tych pewnych, a nie tych niepewnych - grzmiał Dziekanowski, zarzucając Probierzowi brak pokory oraz butę.
- Poza tym… Po takim meczu powinna być głowa w dół, analiza, przeprosiny kibiców. Czy u Probierza mamy do czynienia z czymś takim? Nie. Widzę u niego brak pokory, widzę butę. Zachowuje się tak, jakby on najlepiej znał się na piłce, a inni wcale. Stara się nam udowodnić coś, co jest nie do udowodnienia. Coś, co miało się wydarzyć za jego kadencji, ale co nie następuje.


- Patrząc na to z kim wygrał: Wyspy Owcze, Szkocja i Estonia… Na to z kim zremisował i z kim przegrał, to jestem mocno zaniepokojony. My już choćby ze średniakami mamy duże problemy. Generalnie uważam, iż Michał Probierz i jego sztab nie mają po prostu pomysłu na reprezentację. Probierz nie potrafi tak dobrać zawodników, aby powstał z tego fajny zespół. Przecież widać gołym okiem, iż ci piłkarze dużo lepiej grają w klubach niż w reprezentacji. Czyli, coś niedobrego się z nimi dzieje w momencie, gdy pojawiają się na zgrupowaniu. U Adama Nawałki bywało odwrotnie. Że piłkarze grali lepiej w reprezentacji niż w klubach - dodawał "Dziekan" w sprawie selekcjonera "Biało-Czerwonych".


Dziekanowski stwierdził też, iż jest mocno zaniepokojony przed poniedziałkowym meczem z Litwą.
- Powiem tak: polscy kibice oglądający mecz przed telewizorem muszą mocno zapiąć pasy. I przygotować sobie plastry. Pasy po to, aby nie kusiło rzucać różnym sprzętem po domu. Plastry, aby z ust nie wydobywały się, delikatnie mówiąc, nieładne słowa. Moim zdaniem sam telewizor też może być zagrożony… Ale… Może to wszystko nie będzie jednak potrzebne? Kibice są zdeterminowani, aby zobaczyć dobrze grającą kadrę. Oby tak samo zdeterminowani byli kadrowicze - zakończył.
Idź do oryginalnego materiału