Wichniarek wbił szpilę Kownackiemu. "Dwa-trzy kilo na żeberku"

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. screen https://www.youtube.com/watch?v=TwBpwn51T-8


Wygląda na to, iż piłkarską ziemią obiecną dla Dawida Kownackiego jest zaplecze Bundesligi. Na wypożyczeniu z Werderu Brema do Fortuny Duesseldorf znów zachwyca formą. Głos po kolejnym jego znakomitym występie zabrał Artur Wichniarek. Ekspert i były reprezentant Polski wyjaśnił z czego mogły wynikać problemy Kownackiego w Bremie.
"To jest jego miejsce na piłkarskiej ziemi! Dawid Kownacki strzelił swojego ósmego i dziewiątego gola w bieżącym sezonie 2. Bundesligi. Napastnik Fortuny Duesseldorf dwukrotnie naprawiał to, co popsuli koledzy i wyprowadzał swój zespół na prowadzenie. Za drugim razem już definitywnie, a jego drużyna wygrała 3:2 z SSV Ulm 1846. To jego drugi dublet z rzędu, znów na wagę zwycięstwa" - relacjonował dziennikarz Sport.pl Bartosz Królikowski.

REKLAMA







Zobacz wideo TYLKO U NAS. Probierz powoła Stolarczyka do kadry? Żelazny: Przypomina mi Fabiańskiego



Wichniarek tłumaczy
Dawid Kownacki na wypożyczeniu w Duesseldorfie radzi sobie znakomicie. W 16 dotychczasowych meczach na zapleczu Bundesligi zdobył dziewięć goli i zaliczył dwie asysty. Zawodnik, który odbił się od najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech, zachwyca poziom niżej.
Taki czek od Niemców dostał Kubacki za to, co zrobił w Willingen
Temat Kownackiego został poruszony w niedzielnym programie "Loża Piłkarska" na antenie Kanału Sportowego. Głos w dyskusji zabrał między innymi Artur Wichniarek, który wyjaśnił, z czego wynikały problemy napastnika w Werderze Brema. Zdradził, iż jednym z kłopotów mogła być nienajlepsza sylwetka.






Czytaj także:


Kamil Stoch dostał ostatnią szansę. Thurnbichler wyraził się jasno



"Marcin, jeździliśmy na mecze Bremy. Widzieliśmy Kownasia w czasie, kiedy był jeszcze w Werderze i mieliśmy wrażenie, iż nie tylko nie gra, ale też nie wyglądał fizycznie dobrze. o ile spojrzeliśmy na niego to od czasu do czasu taki delikatny uśmiech pod nosem, bo wydawało nam się, iż te 2-3 kilo za dużo na żeberku było. Dzisiaj Kownaś jest zupełnie inny. Faktycznie trzeba powiedzieć, iż Kownaś potrzebuje trenera, który na niego postawi, da mu tę pewność siebie i komfort psychiczny, iż może pozwolić sobie na słabszy mecz, słabszy moment, ale w dalszym ciągu będzie grał" - wytłumaczył Wichniarek.



Kto jak kto, ale Wichniarek zna realia 2. Bundesligi. W sezonach 2000/01 i 2001/02 sięgał w tych rozgrywkach po tytuły króla strzelców. Kto wie? Może Kownacki pójdzie w jego ślady? Póki co do najlepszego strzelca - Martijna Kaarsa z Magdeburga - traci pięć goli. Kownacki to siedmiokrotny reprezentant Polski. W narodowych barwach zdobył jednego gola - w towarzyskim meczu z Litwą przed mundialem w 2018 roku.
Fortuna Duesseldorf zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Traci tylko cztery punkty do liderującego FC Koeln.
Idź do oryginalnego materiału