Wiceminister sportu podsumował Lewandowskiego po aferze. "To mi się nie podoba"

18 godzin temu
- Żaden zawodnik, choćby tak genialny jak Robert Lewandowski, nie może stawiać się ponad reprezentacją. To nie tylko moje zdanie, ale też wielu byłych wybitnych reprezentantów Polski - powiedział wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie RMF FM. Polityk w sporze wokół kadry wyraźnie opowiedział się po stronie Michała Probierza, nie pozostawiając suchej nitki na byłym kapitanie kadry.
Dyskusja na temat konfliktu pomiędzy Robertem Lewandowskim i Michałem Probierzem do czerwoności rozgrzała opinię publiczną w Polsce. Głos w sprawie zabrało nie tylko wielu kibiców i ekspertów zajmujących się futbolem, ale też celebrytów czy polityków. W rozmowie Tomasza Terlikowskiego na antenie RMF FM o sprawę zapytany został wiceminister sportu i turystyki, Ireneusz Raś.


REKLAMA


Zobacz wideo Michał Probierz punktuje Roberta Lewandowskiego! "Nie było innej możliwości"


Na pytanie prowadzącego, czy Michał Probierz powinien odejść, Raś odparł: - Dlaczego? Trenera ocenia się dopiero po pełnych eliminacjach, a ich celem jest awans do mistrzostw świata.
Terlikowski po tej odpowiedzi pozwolił sobie na kąśliwą uwagę, iż celem selekcjonera istotnie są eliminacje mistrzostw świata, nie zaś eliminacja z kadry jej najlepszego piłkarza, na co polityk odpowiedział: - Każdy, kto grał amatorsko czy zawodowo na jakimś poziomie wie, iż szatnia jest ważna. To trener się w niej znajduje. Coś, co nie podoba mi się u Roberta Lewandowskiego to, iż jako kapitan nie możesz wybierać sobie meczów, w których grasz lub nie grasz. Nie gramy dwóch spotkań towarzyskich, tylko jedno o punkty w eliminacjach mistrzostw świata.


W dalszej części rozmowy Raś wprawdzie zapewnił, iż nie chciałby eskalować tej sytuacji, jednak jego słowa trudno odbierać inaczej. Zasugerował bowiem, iż w klubie napastnik FC Barcelony nie mógłby pozwolić sobie na taką samowolkę: - Nie chcę dolewać oliwy do ognia, bo Lewandowski jest istotną postacią w polskiej piłce, ale nie wyobrażam sobie, żeby tak zachowywał się wokół szatni Barcelony.
Wiceminister sportu z jasnym przekazem. "Nie może stawiać się nad reprezentacją"
Raś zakomunikował też, iż dobrze zna selekcjonera kadry, dlatego stara się zrozumieć jego decyzję o zmianie kapitana. Stwierdził również, iż ze strony Probierza konflikt z pewnością jest do zażegnania.


- [Probierz] na pewno jest w stanie rozmawiać. W szatni musiała zaistnieć jakaś sytuacja, która spowodowała, iż podjął taką decyzję dla dobra drużyny. Żaden zawodnik, choćby tak genialny jak Robert Lewandowski, nie może stawiać się ponad reprezentacją. To nie tylko moje zdanie, ale też wielu byłych wybitnych reprezentantów Polski.


Wiceminister sportu wysunął przy tym założenie, iż brak Lewandowskiego może wpłynąć motywująco na resztę zespołu. Przy tym kolejny raz wbił szpilkę byłemu kapitanowi kadry, który choćby przed ogłoszeniem decyzji o całkowitej rezygnacji z gry nie planował podróży z zespołem do Helsinek nawet, by wspierać go z trybun.
- Oni będą grać o to, by udowodnić, iż szatnia rządzi. Kapitan jest częścią tej szatni. Chciałbym przypomnieć, iż w piłce nożnej było wiele przykładów, w których kapitan przyjeżdżał na mecz o kulach, ze złamaną nogą, dopingować swoją drużynę - powiedział Raś.
Mecz Finlandia - Polska zostanie rozegrany we wtorek 10 czerwca o godz. 20:45. Transmisję TV przeprowadzą kanały TVP 1 i TVP Sport, a stream online będzie dostępny na stronie tvpsport.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej i wyniku na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału