Wiadomość gruchnęła o świcie. Oto drugi najwyższy kontrakt w historii

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. instagram.com/vladdyjr27


Już nie tylko Saudyjczycy i Amerykanie. Kanadyjczycy też postanowili zaszaleć. Pół miliarda dolarów wydadzą tylko na jednego zawodnika. I zapowiada się, iż to nie ostatni taki gigantyczny kontrakt w tym roku.
W poniedziałek rano polskiego czasu gruchnęła wiadomość: Vladimir Guerrero jr. uzgodnił przedłużenie kontraktu z Toronto Blue Jays. Kanadyjski baseballista zarobi pół miliarda dolarów. Nowa umowa będzie opiewała na 14 lat. Pierwszy szczegóły umowy podał amerykański serwis "The Athletic".


REKLAMA


Zobacz wideo


Drugi najwyższy kontrakt w historii
To drugi najwyższy kontrakt w historii MLB — północnoamerykańskiej ligi baseballa, która zrzesza 29 klubów z USA i jeden z Kanady. Wyższą umowę podpisał w tym roku tylko Juan Soto, który z New York Mets związał się na 15 lat za sumę 765 milionów dolarów. Co prawda w ubiegłym roku Japończyk Shonei Ohtani uzgodnił umowę z Los Angeles Dodgers na 700 mln dolarów za 10 lat, ale liga MLB uznaje, iż realnie warta jest ona dużo mniej. A to dlatego, iż Japończyk zgodził się, żeby klub płacił mu teraz jedynie 2 mln dolarów rocznie, a pozostałych 680 mln ma dostać w dziesięciu rocznych ratach od 2034 roku. Ohtani miał się zgodzić na takie rozwiązanie z powodów podatkowych. Choć przez odroczenie zawodnik straci mnóstwo pieniędzy ze względu choćby na samą inflację, to jednak i tak nie będzie to tyle, ile musiałby odprowadzić fiskusowi w USA. Zwłaszcza iż w Kalifornii podatki stanowe są najwyższe w Stanach Zjednoczonych.


MLB właśnie ze względu na odroczenia określa wartość umowy Ohtaniego na 460,8 mln dolarów. Tu zachodzi oczywiście pytanie, po co to liga w ogóle robi? Chodzi o ustalenie tzw. podatku od luksusu, czyli podatku od sumy wynagrodzeń całej drużyny. Bo choć Ohtani dostanie swoje pieniądze za 10 lat, to jest zawodnikiem Dodgers już teraz i niesprawiedliwe wobec innych drużyn byłoby zakładanie, iż jeden z najlepszych zawodników ligi zarabia jedynie 2 mln dolarów.
Już jako 16-latek zarabiał miliony
Wracając to Guerrero to jest on związany z Blue Jays od początku swojej kariery w MLB. Pierwszą umowę z kanadyjskim klubem podpisał w 2015 roku, gdy miał 16 lat. Za sam podpis na umowie dostał bonus 3,9 mln dolarów. Już wtedy zapowiadał się na wielkiego zawodnika. W dodatku pochodził z bardzo baseballowej rodziny. Jego ojciec Vladimir Guerrero senior grał w MLB w latach 1996-2011 i był zawodnikiem wybitnym. 9 razy został wybrany do meczu gwiazd. W 2004 roku był MVP American League (w MLB wybiera się dwóch MVP rocznie po jednym dla obu części lig, obok American jest też National League). W 2018 roku został przyjęty do Baseballowej Galerii Sław, uzyskując prawie 93 procent głosów akceptujących nominację.
Guererro senior pochodził z Dominikany, ale jego syn urodził się już w Kanadzie, gdy ojciec grał dla Montreal Expos (w 2004 roku zespół został przeniesiony do Waszyngtonu). Vladimir junior ma więc obywatelstwo kanadyjskie. Myliłby się jednak ktoś, kto zakładałby, iż obecny gwiazdor MLB baseballowego fachu uczył się pod okiem ojca. Wręcz przeciwnie Guerrero senior rozwiódł się z matką juniora. Zawodnik Blue Jays zawsze powtarza, iż wszystkiego, co w baseballu najważniejsze nauczył go stryj: Wilton Guerrero, który też grał w MLB, ale ze znacznie skromniejszymi osiągnięciami niż jego brat, a potem bratanek. "Wszystko, czego nauczyłem się o baseballu, nauczyłem się od niego - mówił Vladimir junior. - Trenowałem z nim, od kiedy skończyłem 5 lat. On mnie nauczył jak dobrze pracować".


MLB czeka na kolejny gigantyczny kontrakt
niedługo po swoim debiucie Guerrero jr. wybił swojego pierwszego home runa i został najmłodszym zawodnikiem w historii Blue Jays, któremu udała się taka sztuka miał wtedy 20 lat i 59 dni.


Dziś Kanadyjczyk jest jedną z większych gwiazd MLB. Od sezonu 2021 rok w rok wybierany jest do meczu gwiazd. W 2022 r. za swoje defensywne osiągnięcia na pierwszej bazie zdobył tzw. złotą rękawicę. W 2024 r. został nominowany do drużyny roku MLB.
Blue Jays bardzo zależało, aby podpisać z Guerrero kontrakt. Po obecnym sezonie zawodnik byłby wolnym agentem. W tym roku gra na podstawie rocznej umowy za 28,5 mln dolarów. Kanadyjski zespół starał się wcześniej również o Ohtaniego i Soto, jednak ostatecznie obaj zawodnicy wybrali inne drużyny.
To prawdopodobnie nie jest ostatnia gigantyczna umowa, która w tym sezonie zostanie podpisana w MLB. W kolejce do nowej umowy jest 28-letni Kyle Tucker z Chicago Cubs. 28-latek to gracz jeszcze bardziej wszechstronny niż Soto i Guerrero jr. i z końcem sezonu będzie wolnym agentem.
Idź do oryginalnego materiału