Środa była prawdopodobnie trudnym dniem dla wszystkich fanów FC Barcelona. Zespół ze stolicy Katalonii miał ogromną szansę, aby po dziesięciu latach ponownie awansować do finału Ligi Mistrzów, ale po emocjonującym spotkaniu to Inter zagrał o najważniejsze trofeum w piłce klubowej. Hansi Flick zadecydował, iż dzień po meczu piłkarze dostaną wolne. Z możliwości dłuższego odpoczynku niektórzy zawodnicy jednak nie skorzystali i w tym gronie był m.in. Wojciech Szczęsny.