Ważna zmiana ws. Szczęsnego w Barcelonie. Hiszpanie ogłaszają

4 godzin temu
Już tylko tydzień został do pierwszego meczu FC Barcelony w nowym sezonie, a wciąż pozostaje kilka niewiadomych dotyczących składu drużyny. Chodzi oczywiście o problemy z rejestracją nowych zawodników. W gronie tym jest Wojciech Szczęsny, który przedłużył kontrakt, ale nie tylko on, bo i nowy bramkarz "Barcy", Joan Garcia. Kataloński dziennik "Sport" przyjrzał się sytuacji wśród golkiperów i opisał, co może zrobić klub.
Już niestety smutną tradycją staje się, iż przed każdym kolejnym sezonem w jednym z najbardziej legendarnych klubów piłkarskich świata oglądamy absolutną szopkę organizacyjną. Mowa oczywiście o działaniach FC Barcelony, która w ostatnich latach tak bardzo skomplikowała swoją sytuację finansową, iż nie jest w stanie normalnie i bez żadnych przeszkód rejestrować nowych zawodników. Gra w bordowo-granatowych barwach jest dla niemal każdego piłkarza niezwykle kusząca ze sportowej perspektywy, jednak wiąże się też z ogromnym stresem, czy w ogóle uda się wyjść na boisko. Właśnie przekonuje się o tym Wojciech Szczęsny.


REKLAMA


Zobacz wideo Jan Urban uderza w Michała Probierza?! "Też bym się wkurzył"


Barcelona nie może spokojnie rozpocząć sezonu. Szczęsny w środku bałaganu
Barcelona już 16 sierpnia rozegra pierwszy mecz nowego sezonu La Liga z Mallorcą, a Polak przez cały czas nie jest upoważniony do gry. To samo dotyczy nowego bramkarza, Joana Garcii, a także Marcusa Rashforda i Gerarda Martina. Dodając do tego zamieszanie wokół Marca-Andre ter Stegena, możemy mówić o ogromnym bałaganie. Tak się składa, iż głównie wokół bramkarzy, na co uwagę zwraca kataloński "Sport".


Dziennikarze postanowili przyjrzeć się sytuacji w bramce FC Barcelony. Pomijając fakt, czy uda się wszystkich zarejestrować na czas, pozostaje kwestia hierarchii między słupkami. A ta zdaniem "Sportu" jest dość jasna. Od strony sportowej, jak i administracyjnej.
Jak możemy przeczytać, numerem jeden ma być Joan Garcia. Hiszpan otrzyma koszulkę właśnie z tym numerem. Hansi Flick zdecydowanie stawiał na niego w przedsezonowych sparingach, co jasno pokazuje, iż Garcia ma być bramkarzem Barcelony na teraz, ale jak zauważa "Sport", także na przyszłość.
Szczęsnego ma natomiast czekać rola drugiego bramkarza. Wiążąca się też w tym sezonie z pewną zmianą. Polak ma otrzymać nowy numer - 13. Przejmie go od Inakiego Peni, który nie ma przyszłości w klubie i już niedługo może zaliczyć transfer. Mówi się przede wszystkim o zainteresowaniu ze strony włoskiego Como. Barcelona zagra z tą drużyną już w niedzielę o Puchar Gampera. Zdaniem "Sportu", przy okazji meczu mają odbyć się rozmowy na temat potencjalnego transferu Peni.


Ter Stegen przegra choćby z młodzieżowcem?
A komu przypadnie rola trzeciego bramkarza? Tu sytuacja nie jest tak prosta. Miałby nim zostać Marc-Andre ter Stegen, ale z uwagi na jego problemy zdrowotne i konflikt z klubem, możemy być świadkami innego scenariusza. Trzecim bramkarzem może zostać Diego Kochen, utalentowany 19-latek, który ma być przyszłością Barcelony. Pojechał on na przedsezonowe tournée do Azji z pierwszą drużyną i zagrał choćby przez kilka minut w ostatnim meczu. Wraca już do treningów z młodzieżową drużyną, ale może się okazać, iż wskoczy szczebel wyżej. Wówczas otrzymałby numer "25", z którym grał dotąd Szczęsny. Przepisy La Liga wymagają, by zgłoszeni do gry bramkarze nosili właśnie numery "1", "13", "25". Możliwe też jednak, iż ter Stegen skończy z "25", a Kochen zostanie z "31" i w pierwszej drużynie pojawiał się będzie tylko okazjonalnie.


Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu najbliższych kilku dni. jeżeli uda się w końcu zarejestrować Szczęsnego, może on być spokojny o swoją pozycję.
Idź do oryginalnego materiału