Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
WARTO WIEDZIEĆ: LECH POZNAŃ – PIAST GLIWICE (24.05.2025)
O polepszenie bilansu – Lech zagra w sobotę z Piastem po raz 44 w historii i 33 w Ekstraklasie. Ma szansę na 25 wygraną (19 ekstraklasową) i 10 w Poznaniu.
—
Trzy mecze bez wygranej – Wliczając letni sparing Lech ma na swoim koncie 2 z rzędu porażki z Piastem rezultatem 0:1 i remis 0:0 z listopada 2024, kiedy oddał tylko jedno celne uderzenie. Tym samym w ostatnich 3 spotkaniach nie strzeliliśmy gola gliwiczanom.
—
Dawno ich tu nie było – Lech ostatni raz gościł w Poznaniu ekipę Piasta dnia 10 grudnia 2023 roku, gdy przegraliśmy po golu w końcówce z rzutu karnego 0:1.
—
Lech lubi podejmować Piast – Pomimo ostatniej porażki Lecha z Piastem u siebie Kolejorz lubi podejmować tego rywala w Poznaniu. W ostatnich 9 spotkaniach przy Bułgarskiej przegraliśmy raz. Gliwiczanie wygrali u nas jedynie 2 razy w historii (w roku 2015 i 2023).
—
Często na 0 z tyłu – Lech w 4 z 5 ostatnich meczów z Piastem u siebie nie stracił gola (3:0, 0:0, 1:0, 1:0 i 0:1). Piast w grudniu 2023 strzelił pierwszego gola w Poznaniu od ponad 5 lat.
—
Pachnie golami – W 43 spotkaniach z Piastem na wszystkich frontach raptem 3 razy nie było goli, a taka sytuacja miała miejsce w 2017 i 2024 roku w Gliwicach, kiedy padł remis 0:0 i wiosną 2021 roku u nas.
—
Wygodny rywal – Wliczając mecze domowe i wyjazdowe Lech przegrał z Piastem tylko raz w ostatnich 12 meczach o stawkę. W tym czasie 7 razy wygrał i 4 razy zremisował.
—
Zwyciężyć po prawie 3 latach – Lech ostatni raz ograł z Piasta u siebie w sierpniu 2022 roku. Wtedy wygrał 1:0 po golu na początku spotkania Afonso Sousy.
—
Sentymentalny mecz – W sobotę przeciwko swojej byłej drużynie może zagrać wychowanek Piasta Gliwice, Radosław Murawski. 31-latek będący niegdyś kapitanem tego zespołu rozegrał w barwach Piasta w sumie 126 ligowych spotkań. W drużynie z Okrzei gra za to były bramkarz Kolejorza, Karol Szymański.
—
Kilka wysokich wygranych – Kolejorz ma na swoim koncie 6 zwycięstw nad Piastem minimum 4 golami. Łącznie 4 razy wygrał wynikiem 4:0, a po razie rezultatami 5:1 oraz 5:0 na wyjeździe w Pucharze Polski.
—
Vuković na drodze Lecha – Aleksandar Vuković mierzył się z Lechem łącznie 9 razy notując z nami bilans 3-3-3, gole: 8:8.
—
Solidny rywal – Ostatnio Piastowi Gliwice idzie całkiem nieźle. Zespół z Górnego Śląska w minionych 3 kolejkach zdobył 7 punktów, w ostatnich 2 meczach odniósł zwycięstwo, w poprzednich 7 seriach spotkań poległ tylko raz ulegając w Gdańsku drużynie Lechii 1:3.
—
Piast niezły z czołówką – Piast Gliwice ma swój określony styl, ta drużyna mało goli traci, ale też mało bramek strzela potrafiąc jednak radzić sobie z czołówką. Gracze Vukovicia m.in. 2 razy pokonali Legię Warszawa, zwyciężyli w Częstochowie czy ugrali oczko w Białymstoku. Trzeba uważać.
—
Gliwiczanie w środku stawki – Ekipa z Okrzei wywalczyła dotąd 45 punktów notując bilans 11-12-10, gole: 37:35, w tym na wyjeździe 6-4-6, bramki: 18:16. Dziesiąty Piast po wygranej w derbach nad Górnikiem 2:0 otrzymał 3 dni wolnego, nasz rywal ćwiczy od środy.
—
Będzie odwrotnie? – W 2019 roku na koniec sezonu Piast potrzebował domowego zwycięstwa nad Lechem, by zdobyć tytuł i wygrał 1:0.
—
Jasna sytuacja – Sytuacja przed meczem jest jasna. Lech wygra? To zostanie Mistrzem Polski i wynik Rakowa z Widzewem nie będzie miał znaczenia. Wszystkie spotkania 34. kolejki zaczną się w sobotę o 17:30.
—
Znów ostatnia kolejka – Lech może pojutrze zdobyć 9 mistrzostwo w historii i 6 tytuł w ostatniej kolejce. Po raz 3 musi wygrać, by sięgnąć po tytuł Mistrza Polski. Ostatni raz potrzebowaliśmy zwycięstwa 15 lat temu.
—
O 22 zwycięstwo – o ile Lech wygra i sięgnie po tytuł, to wyrówna wynik liczby zwycięstw z mistrzowskiego sezonu 2021/2022 – 22 wygrane.
—
Trafić na 1:0 – Lech strzeli gola na 1:0? To mocno zwiększy swoje szanse na wygraną. Przy prowadzeniu zaliczyliśmy w tym sezonie bilans 21-1-2. Za to przy stanie 0:1 zespół Kolejorza zaliczył bilans 0-1-7 wliczając Puchar Polski.
—
Pauza Walemarka – 24 maja nie zagra zawieszony za 4 żółtą kartkę Patrik Walemark. W pierwszym składzie nie będzie też nieobecnych wcześniej piłkarzy zmagających się ostatnio z urazami.
—
Będą tłumy – Biletów na mecz nie ma od 7 maja, ale w piątek o 17:30 w systemie mogą jeszcze wylądować pojedyncze wejściówki z tzw. „zwolnionych rezerwacji”. Kto chce może iść wcześniej na plac św. Marka na MTP czynny w sobotę od 21:00. Dokładny harmonogram ewentualnej fety -> TUTAJ.
—
Dobre warunki – Warunki do ewentualnego świętowania będą dobre. Pogodnie, +16 stopni w godzinie meczu, w nocy +10 stopni i co najważniejsze – bez opadów.
—
Śledźcie nas – Pojutrze tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na KKSLECH.com od 16:00 nie będzie, będzie tekstowo-fotograficzny raport na żywo już od północy do (oby) końca fanatycznej nocy. Samo spotkanie Lech – Piast do obejrzenia na C+ Sport, Multiliga jest na C+ Sport3.
—
Marciniak rozjemcą – Arbitrem sobotnich zawodów w stolicy Wielkopolski mianowano Szymona Marciniaka z Płocka, który sędziował nasze mecze na koniec mistrzowskiego sezonu 2014/2015 i 2021/2022. Za system VAR będzie odpowiadał za to Piotr Lasyk.
—
Lech jest faworytem – Według firm bukmacherskich faworytem do zwycięstwa w sobotę, 24 maja, o godzinie 17:30 będzie Lech. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi 1.35, na remis 4.95, a na zwycięstwo rywala 7.80.
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)