Inter Mediolan zaliczył mocne wejście w nowy sezon. Zespół Cristiana Chivu pokonał 5:0 Torino i w ten sposób zaznaczył, iż będzie walczyć o mistrzostwo Włoch. Potem przyszły jednak porażki 1:2 z Udinese i 3:4 z Juventusem, które nieco zachwiały wicemistrzem kraju. - Musimy znaleźć w sobie sportową złość, dumę i gniew, które rodzą się po bolesnej porażce z Juventusem - mówił Chivu po ostatnich Derby d'Italia (tłumaczenie za: intermediolan.com). Teraz Inter zaczyna rywalizację w fazie ligowej Ligi Mistrzów od wyjazdowego spotkania z Ajaksem Amsterdam.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski przygasa? Żelazny: W meczach kadry on po prostu nie mógł więcej
Czytaj także:
Oficjalnie. To on poprowadzi teraz Pogoń Szczecin
Włosi są pewni: Piotr Zieliński na ławce Interu w meczu Ligi Mistrzów
Czy jest szansa na to, iż Zieliński znajdzie się w wyjściowym składzie Interu pierwszy raz w tym sezonie? Doniesienia z włoskiej prasy każą sugerować, iż do tego nie dojdzie. Dziennik "La Gazzetta dello Sport" przewiduje, iż w środku pola zagra tercet Davide Frattesi - Petar Sucić - Hakan Calhanoglu. Trochę odpoczynku otrzymają Nicolo Barella i Henrikh Mkhitaryan. Można zatem zakładać, iż Zieliński będzie pierwszym zawodnikiem do wejścia z ławki rezerwowych.
Inter przystąpi do tego meczu bez Matteo Darmiana, który pozostał w Mediolanie ze względu na ból kręgosłupa. Pod znakiem zapytania jest występ Lautaro Martineza, który przez problemy z plecami tylko trenował indywidualnie na siłowni. Z tego może skorzystać 20-letni Pio Esposito, który jest awizowany do gry w duecie napastników z Marcusem Thuramem.
Czytaj także:
Właściciel Pogoni wydał wyrok. "Przyszła kolej na Polskę"
Przewidywany skład Interu na mecz z Ajaksem:
Yann Sommer - Manuel Akanji, Stefan De Vrij, Alessandro Bastoni - Denzel Dumfries, Hakan Calhanoglu, Petar Sucić, Davide Frattesi, Federico Dimarco - Pio Esposito, Marcus Thuram
Zieliński chce nawiązać do występów z przeszłości. "Będę w stanie wiele dać drużynie"
- Zacząłem od drobnych kontuzji, które nie pozwalały mi grać na najwyższym poziomie, a potem, gdy zyskiwałem pewność siebie i regularność, nadeszła kolejna. Niestety, kontuzje odbiły się negatywnie na moim pierwszym sezonie w Interze. Ale kiedy grałem, to było dobrze i z tego jestem zadowolony. W tym sezonie chcę udowodnić, iż będę w stanie wiele dać drużynie. Chcę zostać, chcę dać z siebie wszystko, chcę pokazać kibicom Zielińskiego z przeszłości - tak mówił Zieliński o swojej roli w Interze po meczu z Finlandią (3:1).
Zobacz też: Flick zdecydował. Oto kadra Barcelony na Ligę Mistrzów. Wielki nieobecny
Niestety eksperci wskazywali na to, iż rola Zielińskiego w tym sezonie w Interze może nie ulec poprawie. -Ja wierzę, iż mógłby jeszcze cieszyć oko w lidze włoskiej, co robił przez długie lata. Dopiero przez sezon nie grał regularnie. Na pewno odnalazłby się w innej drużynie. Uważam, iż jeszcze powinien powalczyć. W jego wieku trudno oszacować, czy pech go opuści, ale to początek lawiny. Sam Zieliński najlepiej zna własny organizm - mówił Piotr Czachowski, były reprezentant Polski, w tej chwili komentator Eleven Sports.
Mecz między Ajaksem Amsterdam a Interem Mediolan w pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów odbędzie się w środę o godz. 21:00.