Kai Huckenbeck uzupełni stawkę zawodów, które już za nieco ponad tydzień odbędą się w niemieckim Gustrow. 32-latek w przeszłości święcił triumfy w tej niewielkiej miejscowości. W 2011 i 2018 roku zdobywał tam srebrny krążek indywidualnego czempionatu. w okresie 2016 natomiast na tym torze zajął trzecie miejsce w jednej z rund SEC, gdzie również startował jako „dzika karta”.
Huckenbeck to prawdziwy weteran rywalizacji o indywidualne mistrzostwo Europy. W przeszłości przez cztery sezony był stałym uczestnikiem cyklu, a także wiele razy był kwalifikowanym rezerwowym lub otrzymywał jednorazową szansę od organizatorów pojedynczych rund. W samym Gustrow wystartuje już po raz siódmy. Poza wspomnianym podium jego najlepsze wyniki to piąte oraz szóste miejsce. Przy okazji ostatniego turnieju jednak poszło mu wyraźnie słabiej, bo zajął dopiero dziesiąte miejsce z dorobkiem siedmiu punktów. Wydaje się natomiast, iż w tym sezonie również ma spore szanse na to, aby zanotować kolejny udany rezultat.
Co ciekawe, Huckenbeck jest drugim zawodnikiem Abramczyk Polonii Bydgoszcz, który otrzymał od organizatorów „dziką kartę”. Na turniej w Bydgoszczy takie wyróżnienie otrzymał Szymon Woźniak. 32-letni najprawdopodobniej jednak pojedzie też w Niemczech w miejsce Przemysława Pawlickiego, bowiem jest on pierwszym rezerwowym cyklu. To też oznacza, iż kibiców Abramczyk Polonii Bydgoszcz czeka nerwowy wieczór, bo stałym uczestnikiem imprezy jest też Tom Brennan. Dzień po zawodach w Niemczech bydgoska ekipa zmierzy się na własnym w hitowym starciu przeciwko Fogo Unii Leszno.
