W Legii chaos, nagle takie wieści o Iordanescu. "Dziesiątki telefonów"

3 godzin temu
Co dalej z Legią Warszawa? niedługo do drużyny powinien dołączyć nowy szkoleniowiec. Sporo się mówi jednak o poprzednim, szczególnie w Rumunii. Portal gsp.ro ujawnia powody, dla których Edward Iordanescu miał zrezygnować z pracy w stołecznym klubie.
- Mamy wszystko, ale nie mamy wyników, a ta gra, zwłaszcza w ostatnich dwóch miesiącach.... To zaczęło się jeszcze zanim odszedł od nas Iordanescu. Było naprawdę słabo. Listopad, grudzień, bardzo ciemny okres - mówił Fredi Bobić na temat kryzysu w Legii Warszawa. Ten trwa już od kilku tygodni, a nasilił się szczególnie po rozstaniu z rumuńskim trenerem. Teraz piszą o tym media w kraju Edwarda Iordanescu.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki bardzo krytycznie o trenerze Legii: Sorry, Inaki


Rumunii piszą o odejściu Edwarda Iordanescu z Legii Warszawa. "Bez odpowiedzi"
Co było powodem rezygnacji 47-letniego szkoleniowca z posady w Legii Warszawa? Nad tym dywagował portal gsp.ro. "Polska prasa nalegała na to, by ustalić, co było prawdziwą przyczyną, dla której Iordanescu zrezygnował. Dziesiątki telefonów i wiadomości do Edwarda i jego sztabu pozostały bez odpowiedzi" - czytamy. - Nie udzielam wywiadów i teraz nie jest czas, aby mówić o tym, co wydarzyło się w Legii - miał przekazać Iordanescu polskim mediom, co cytuje rumuńska redakcja.


Gsp.ro twierdziło, iż Rumun "został okłamany", ale sugerowano również, iż zdenerwował się na kwestię transferów. "Nie miał nic do powiedzenia w sprawie transferów. Wszystko odbywało się ponad jego głową!" - dodali dziennikarze. Opisali też to, co w tej chwili dzieje się w Warszawie. "Od chwili pożegnania Iordaenscu, Legia nie odniosła ani jednego zwycięstwa. (...) Przeżywa koszmar, nie potrafi się podnieść. (...) Zarząd klubu, a zwłaszcza kibice, tracą cierpliwość. (...) Panuje chaos" - czytamy.
Tak źle nie było od dawna
Legii pozostała już tylko walka na jednym froncie i na nim musi mocno się skupić. Chodzi o ekstraklasę. w tej chwili plasuje się na odległej, bo 17. lokacie, co oznacza miejsce w strefie spadkowej. jeżeli chodzi o punkty, to sytuacja nie jest aż tak tragiczna. W tabeli panuje ogromny ścisk, o czym najlepiej świadczy fakt, iż warszawianie tracą tylko 11 "oczek" do lidera, Wisły Płock. niedługo do drużyny powinien dołączyć Marek Papszun i być może zespół wróci na adekwatne tory.
Zobacz też: Hiszpanie od rana trąbią o Szczęsnym! Piszą o kluczowej decyzji.


Legia odpadła już z Pucharu Polski. Nie ma też szans na grę w europejskich pucharach na wiosnę. w tej chwili zajmuje 30. miejsce w Lidze Konferencji. Na pożegnanie pozostał jej mecz z Lincoln Red Imps, który odbędzie się w czwartek 18 grudnia o godzinie 21:00. W nim polska ekipa postara się przerwać fatalną passę - aż 11 meczów bez zwycięstwa, co jest nowym, niechlubnym rekordem klubu.
Idź do oryginalnego materiału