W Hiszpanii alarm, a Świątek i spółka wyszły na zewnątrz. To nie był dobry pomysł

20 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Aleksandra Szmigiel, screen https://www.instagram.com/stories/mpiecha/3500352809975479952/


Niedługo po zakończeniu WTA Finals Iga Świątek udała się do Malagi, aby wziąć udział w turnieju finałowym Billie Jean King Cup. Na start zmagań Polki w środę miały zmierzyć się z reprezentacją Hiszpanii. Niestety koszmarne warunki pogodowe uniemożliwiły rozegranie meczu, a ITF poinformowało już o nowym terminie. W międzyczasie w mediach społecznościowych pojawił się filmik ukazujący fatalny stan atmosferyczny w hiszpańskim mieście.
Iga Świątek zakończyła rywalizację w WTA Finals na etapie fazy grupowej. Zwycięstwa z Barborą Krejcikovą i Darią Kasatkiną okazały się niewystarczające, aby awansować do półfinału. Tym samym sezon indywidualny dla wiceliderki światowego rankingu dobiegł końca, jednak nie oznacza to, iż w tym roku już nie zobaczymy jej na korcie. Do gry po krótkiej przerwie Świątek miała wrócić w środę. Czekał ją debiut w turnieju finałowym Billie Jean King Cup.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"


Oto warunki pogodowe w Maladze. Wystarczy spojrzeć na te nagrania
Wraz z Magdaleną Fręch, Magdą Linette, Mają Chwalińską oraz Katarzyną Kawą brązowa medalistka igrzysk olimpijskich reprezentuje Polskę w prestiżowych zawodach drużynowych. Niestety już we wtorek przypuszczano, iż spotkanie 1/8 finału przeciwko Hiszpankom nie dojdzie do skutku. Wszystko przez fatalne prognozy pogody. "W Maladze doszło już do ewakuacji trzech tysięcy osób z najbardziej zagrożonych obszarów, a lokalne władze poinformowały, iż w środę dzieci nie ruszą do szkół i zawieszona zostanie działalność wszelkich obiektów sportowych" - pisał Jakub Balcerski ze Sport.pl.


W środę doczekaliśmy się oficjalnego komunikatu Międzynarodowej Federacji Tenisa (ITF). "Ze względu na poważny pogodowy alert wydany przez lokalne i regionalne służby, mecz pierwszej rundy Billie Jean King Cup pomiędzy Hiszpanią a Polską, dotąd planowany na dzisiaj, 13 listopada o 17:00, został przełożony" - przekazano.


Sytuację pogodową w hiszpańskim mieście na południu kraju można zobaczyć, chociażby w mediach społecznościowych Moniki Piechy - fotografki, która pracuje przy turniejach tenisowych reprezentantek Polski. W środowe południe na jej profilu Instagram pojawił się krótki filmik z plaży. Na materiale możemy dostrzec nasze tenisistki, które dosłownie walczą z porywającym wiatrem. Otulone w kurtki i kaptury zawodniczki wybrały się na spacer, jednak - jak się okazało - nie był to dobry pomysł.


"Mała zmiana planów. Na razie stabilnie, ale trzymajcie kciuki za Andaluzję" - czytamy na InstaStories Piechy. Zgodnie z nowym terminem mecz Polska - Hiszpania w finałach Billie Jean King Cup ma odbyć się w piątek 15 listopada o godzinie 10:00. "Ta decyzja została podjęta na podstawie uwag odpowiednich służb, żeby zapewnić zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich uczestników wydarzenia. Przepraszamy za jakiekolwiek trudności, jakie sprawia i liczymy na zrozumienie oraz współpracę" - uzupełnia federacja.
Idź do oryginalnego materiału