W Barcelonie wstrzymali oddech. Zbliża się "ostateczna decyzja" Ter Stegena

2 godzin temu
Czy Marc-Andre ter Stegen po niespełna 12 latach gry opuści Barcelonę? Katalońskie media rozpisują się o możliwych scenariuszach dotyczących przyszłości doświadczonego bramkarza, który w przyszłym roku może mieć ostatnią szansę na to, aby pojechać na mistrzostwa świata i zadebiutować na najważniejszym turnieju globu.
Trwa przerwa reprezentacyjna podczas której Biało-Czerwoni rozegrają dwa mecze - z Nową Zelandią (9 października) i Litwą (12 października). W gronie powołanych znalazł się oczywiście Robert Lewandowski - kapitan polskiej kadry. Jeden z jego klubowych kolegów - Marc-Andre ter Stegen - marzy o tym, by niedługo znów zagrać w swojej reprezentacji. Kataloński dziennik "Sport" opisał jego aktualną sytuację.


REKLAMA


Zobacz wideo Powołania Jana Urbana. Dobre decyzje? Kosecki: Jacek Magiera robi to zdecydowanie lepiej


"Końcowa faza". Piszą o przyszłości ter Stegena
"Marc-Andre ter Stegen jest w końcowej fazie rekonwalescencji - w lipcu przeszedł operację z powodu problemów z dolną częścią pleców - i wszystko wskazuje na to, iż od stycznia przyszłego roku będzie mógł znowu grać. Jednak Barcelona najpierw stara się rozwiązać swoją sytuację sportową i kontraktową. Najbliższe tygodnie będą pracowite" - zapowiada kataloński dziennik "Sport".
Według doniesień tego źródła priorytetem Niemca jest pozostanie w Barcelonie, ale póki co nie można wykluczyć żadnego ze scenariuszy - łącznie z transferem wychodzącym podczas zimowego okienka transferowego.
"Klub dał niemieckiemu bramkarzowi całkowitą swobodę decydowania o swojej przyszłości, chociaż istnieją naciski zewnętrzne, które mogą przechylić szalę w jedną lub drugą stronę. Reprezentacja Niemiec pod wodzą Juliana Nagelsmanna naciska na Marca-Andre, aby znalazł drużynę, w której może być starterem, aby być w dobrej formie na mistrzostwach świata" - czytamy.


Sam ter Stegen ma mieć świadomość, iż to dla niego być może ostatnia szansa na występ na mundialu. Według katalońskiego dziennika zainteresowane jego usługami miałyby być Manchester United i Tottenham. Trudno jednak poważnie traktować te doniesienia. W tym pierwszym zespole latem pozyskano Senne Lammensa, a w drugim niekwestionowanym numerem jeden pozostaje Guglielmo Vicario.


"Ta presja ze strony drużyny narodowej i potrzeba minut gry stanowią dylemat dla ter Stegen, który będzie musiał podjąć decyzję w najbliższych tygodniach. Ostateczna decyzja zostanie podjęta w grudniu, a ruchy i kontakty już teraz realizowane są w różnych kierunkach" - uważa źródło.
Marc-Andre ter Stegen trafił do Barcelony w 2014 roku. Od tego czasu rozegrał dla niej 422 mecze. Jest też 44-krotnym reprezentantem Niemiec. Nigdy nie zagrał na mundialu i Euro, choć w tym roku skończył już 33 lata.
Idź do oryginalnego materiału