FC Barcelona awansowała do 1/8 finału Pucharu Króla. Zespół Hansiego Flicka wygrał 2:0 z trzecioligową CD Guadalajarą po golach Andreasa Christensena i Marcusa Rashforda. Na kilka godzin przed meczem hiszpańskie media informowały, iż Wojciech Szczęsny wystąpi w wyjściowym składzie Barcelony. Tak się jednak nie stało, bo Flick postawił na Marc-Andre ter Stegena. - To była decyzja dotycząca tylko tego meczu. Chodzi tylko o to, nic więcej, miał okazję żeby zagrać - mówił Flick o występie bramkarza na pomeczowej konferencji prasowej (cytat za: fcbarca.com).
REKLAMA
Zobacz wideo Błędy Szczęsnego w Barcelonie? "Ja wiedziałem, iż nie pasuję"
Sukces Flicka po meczu Barcelony. "Złapał informatora"
Hiszpański dziennikarz Victor Navarro z radia COPE poinformował o pewnym sukcesie Flicka po meczu z CD Guadalajara. Nie chodzi tutaj o aspekt sportowy, a o to, kto "wynosi" informacje z szatni. O co chodzi? Wszystkie hiszpańskie media podawały, iż Szczęsny znajdzie się w wyjściowym składzie Barcelony, a Flick ostatecznie postawił na Ter Stegena. "Flick złapał informatora w szatni" - czytamy we wpisie Navarro na portalu X.
Nie wiadomo jednak, kto konkretnie okazał się informatorem. Hiszpańskie media nie podają, czy chodzi o jednego z zawodników, czy może był to członek sztabu szkoleniowego lub zarządu. Wśród internautów pojawiają się domysły, iż informatorem może być Ter Stegen.
W przeszłości nie brakowało przypadków takich "kretów" w szatniach piłkarskich. Za jednego z nich uchodził Iker Casillas za czasów gry w Realu Madryt. W 2023 r. były spore kontrowersje wokół Łukasza Skorupskiego po tym, jak opowiedział w wywiadzie o kulisach afery premiowej. Wtedy pojawiały się głosy - na przykład ze strony Łukasza Gikiewicza - iż było to "wynoszeniem informacji z szatni". W tym samym roku brytyjskie media twierdziły, iż Mason Mount miał wynosić informacje z szatni Manchesteru United.
Zobacz też: To ich wybrał Michał Pol w głosowaniu FIFA The Best. Zero wątpliwości
Lewandowski miał wystąpić w meczu z trzecioligowcem. Tak się nie stało
W wyjściowym składzie Barcelony na mecz z Guadalajarą mógł znaleźć się Robert Lewandowski. Napastnik oglądał ligowe spotkanie z Osasuną (2:0) z ławki rezerwowych, natomiast pojawiły się wieści o urazie ścięgna udowego. Lewandowski opuścił poniedziałkowy trening Barcelony, natomiast Flick mówił na konferencji prasowej przed meczem w Pucharze Króla, iż "Lewandowski będzie gotowy do gry". Tak się jednak nie stało, bo Lewandowskiego zabrakło w kadrze Barcelony na starcie z trzecioligowcem.
Przed Barceloną ostatnie spotkanie w tym roku. W niedzielę o godz. 16:15 zespół Hansiego Flicka zagra na wyjeździe z Villarrealem. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

2 godzin temu














