W Barcelonie strach przed El Clasico ws. Szczęsnego. "Nie był"

6 godzin temu
Wielkimi krokami zbliża się ostatnie w tym sezonie El Clasico. To spotkanie prawdopodobnie zadecyduje o tym, kto zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii. Dziennik "Sport" postanowił opublikować obszerny artykuł, w którym wyróżnił "klucze taktyczne", które mogą wpłynąć na wynik. Istotne mają być również "indywidualne pojedynki", a przede wszystkim rywalizacja w bramce między Thibautem Courtoisem a Wojciechem Szczęsnym.
FC Barcelona ma za sobą nieudany okres. Ostatnie występy w lidze pozostawiały wiele do życzenia, za to odpadnięcie z Ligi Mistrzów po przegranym dwumeczu z Interem to bardzo bolesny cios dla piłkarzy, sztabu, kibiców, jak i wszystkich związanych z klubem. Idealnym rozwiązaniem, by zapomnieć, co wydarzyło się w Mediolanie, byłby triumf w El Clasico, który praktycznie zakończyłby dyskusje na temat mistrzostwa kraju.


REKLAMA


Zobacz wideo Burza wokół słów Ziółkowskiego po finale Pucharu Polski. Kosecki: Po co przepraszać?


Hiszpanie ujawniają. Oto "klucze taktyczne" przed niedzielnym El Clasico
Dziennik "Sport" opublikował w piątek rano obszerny tekst, wyróżniając "klucze taktyczne", które mogą być najważniejsze podczas niedzielnego spotkania. jeżeli chodzi o FC Barcelonę, istotne będą "ataki pozycyjne", natomiast Real skupi się bardziej na "kontratakach". Analityk La Liga Mediacoach Fabio Nevado podkreśla, iż ten "prestiżowy pojedynek" będzie zależał od wyróżniających cech obu drużyn.
Real Madryt jest dopiero nczwartym zespołem w lidze pod względem strzałów na bramkę, podczas gdy piłkarze Hansiego Flicka statystycznie potrzebują ich zaledwie sześć lub siedem, by strzelić gola. "FC Barcelona jest skuteczniejsza, ale stwarza też więcej klarownych okazji" - czytamy. Pod względem "klarownych szans" Barcelona jest piątym zespołem w lidze, natomiast Real... szesnastym. Zaznaczono, iż oba kluby nie zdobyły bramki w zaledwie dwóch meczach w tym sezonie. Piłkarze Carlo Ancelottiego mieli wyraźnie słabszy dzień podczas październikowego El Clasico (0:4).


Szczęsny kontra Courtois, Lewnadowski kontra Mbappe. Kto ma większe szanse?
Kolejnym niezwykle ważnym elementem będzie pozycja bramkarza. Dziennikarze podkreślają, iż Courtois w ostatnich meczach był w stanie ratować punkty, natomiast Wojciech Szczęsny "nie był decydujący". Wspomniano też o obciążeniu, jakie pojawiło się w Barcelonie po meczu z Interem. "W szatni przyznają się do zmęczenia fizycznego i psychicznego, ale będą zaciskać zęby (...). Okrutny nokaut w Mediolanie przez cały czas ciąży Barcelonie i na pewno przez cały czas będzie odciskać swoje piętno. (...) Nie ma paniki ani pesymizmu, ale jest niepokój, ponieważ nie ma czasu w lizanie ran" - przekazał "Sport".
Piłkarze Flicka będą dążyć zwłaszcza do "odzyskania dynamiki z pierwszego meczu ligowego". Nevado uważa, iż kluczowa będzie reakcja po stracie oraz to, by odzyskiwać piłkę na połowie rywala. Real broni za to inaczej, dużo niżej. Pozostawia zatem rywalom mniej miejsca za plecami, co pozwala bronić pola karnego większą liczbą zawodników. Gdyby tego było mało, na korzyść aktualnych mistrzów kraju działa to, iż włoski szkoleniowiec odchodzi. "Pożegnanie zdjęło presję z Ancelottiego" - czytamy.


Na koniec zwrócono uwagę na "indywidualne pojedynki". Pierwszy to Lamine Yamal kontra Vinicius. Hiszpan jest najlepszym dryblerem ligi, tuż przed Brazylijczykiem. Najważniejsze starcie odbędzie się jednak w środku pola między Valverde a Pedrim, który nazywany jest "mózgiem FC Barcelony". jeżeli chodzi o polskich fanów, to wszyscy będą śledzić konfrontację Roberta Lewandowskiego z Kylianem Mbappe o Trofeo Pichichi. Na ten moment Polak wyprzedza rywala o jedno trafienie.
Mecz FC Barcelona - Real Madryt odbędzie się w niedzielę 11 maja. Początek o godz. 16:15.
Idź do oryginalnego materiału