Wojciech Szczęsny kiedy wskoczył do jej bramki, to na stale posadził na ławce rezerwowych Inakiego Penę. Hiszpan był przez chwilę głównym zastępcą Marca-Andre ter Stegena, ale przegrał rywalizację z Polakiem i wiele wskazuje na to, iż w stolicy Katalonii nie ma już dla niego miejsca.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"
Hiszpanie są pewni ws. Inakiego Peny. Barcelona podjęła decyzję
Kataloński "Sport" wskazuje, iż obecna sytuacja Peny to "Mission Impossible", czyli "misja niemożliwa". W nawiązaniu do znanej serii filmowej Hiszpanie wskazują, iż latem bramkarz prawdopodobnie pożegna się z Barceloną. "Niemożliwe" to dla niego pozostanie w klubie i walka o miejsce w składzie ze Szczęsnym i ter Stegenem.
"Dostał życiową szansę po kontuzji ter Stegena, złapał ją z całych sił i pokazał, iż jest gotowy na większe wyzwania. Klub sprowadził jednak Szczęsnego, który był na sportowej emeryturze. Pierwszym zaskoczonym był Polak, ale Pena nie dał się zbić z tropu. Pracował aż do czasu wygrania Superpucharu, kiedy po drobnym spóźnieniu wyleciał ze składu" - czytamy.
Hiszpanie dodają, iż od tamtej pory Pena zagrał raz, a powodem było zawieszenie Szczęsnego. To oczywiście nie pasuje wychowankowi Barcelony i "wiele wskazuje" na jego odejście już latem. choćby pomimo kontraktu ważnego do czerwca 2026 roku.
"Ter Stegen jako bramkarz pierwszego wyboru, a Szczęsny jako drugi wybór, podczas gdy klub będzie szukał pewnego następcy, który mógłby zostać pozyskany z akademii młodzieżowej lub z rynku transferowego" - tak o planach Barcelony piszą Katalończycy. A co z planami Peny? "Chce kontynuować karierę poza Camp Nou" - napisano wprost.