Dla Roberta Lewandowskiego mięśnia dwugłowego uda w lewym udzie jest już drugą kontuzją w tym sezonie. Wstępne przewidywania mediów co do absencji piłkarza dość znacząco się różnią. Dziennikarz Radia ZET Mateusz Ligęza głosi, iż ta potrwa trzy tygodnie. Źródła w Hiszpanii donoszą o przerwie wynoszącej od czterech do sześciu tygodni. Niemal pewne jest, iż Polak nie wykuruje się na mecz z Realem Madryt, który Barcelona zagra 26 października. Ale ta dłuższa absencja oznaczałaby, iż kapitan opuści też ostatnie mecze eliminacji mistrzostw świata z Holandią (15 listopada) i Maltą (18 listopada).
REKLAMA
Zobacz wideo Tak Lewandowski podsumował Jana Urbana jako selekcjonera
Hiszpanie znaleźli następcę Lewandowskiego? "Alternatywa B"
W obliczu kontuzji Polaka kłopot ma także Hansi Flick. Oczywiście teraz pierwszym wyborem Niemca na pozycji numer "9" będzie Ferran Torres. W przeszłości często grywał na niej także Marcus Rashford, więc w razie potrzeby i Anglik mógłby tam wystąpić. Jednak kataloński "Sport" podsunął inną opcję do rozpatrzenia, która mogłaby zostać wdrożona już w tym momencie.
Hiszpański dziennik zwrócił uwagę na zespół rezerw FC Barcelony, w których występuje Victor Barbera. To wychowanek klubu, który jednak w okresie 2023/2024 zaliczył przygodę za granicą, a dokładnie w rezerwach Club Brugge, dla których strzelił 6 bramek. Miał też okazję kilka razy wystąpić w meczach pierwszej drużyny.
"Komentator meczów Młodzieżowej Ligi w telewizji Movistar, Jaume Naveira, ochrzcił Victora Barberę mianem Barberowskiego ze względu na jego wysoką umiejętność wykańczania akcji w polu karnym. Barbera eksplodował jako strzelec bramek w Młodzieżowej Lidze Mistrzów w okresie 2022/2023" - głosi artykuł "Sportu". We wspomnianej edycji MLM Barbera strzelił siedem goli w pięciu spotkaniach.
21-latek jak na razie może zaliczyć do udanych także obecne rozgrywki. W sześciu ligowych kolejkach strzelił pięć bramek i zaliczył asystę. Prawdziwy popis dał w ostatnim spotkaniu z Reus FC Reddis, w którym zespół wygrał 4:2, a napastnik zdobył hat tricka.
"Oprócz skuteczności w polu karnym Barbera oferuje poświęcenie w pressingu. [...] Barbera jest również zawodnikiem dysponującym większymi zasobami technicznymi, niż się na pierwszy rzut oka wydaje. W meczu z Reus jego drugi gol był pokaz talentu i kontroli na piłką, której sam Robert Lewandowski mógłby pozazdrościć" - napisał hiszpański dziennik.
Poniżej znajduje się skrót wspomnianego spotkania FC Barcelona Athletic - Reus FC Reddis. Owszem, wprawdzie to czwarty poziom rozgrywek, ale wspomniana przez "Sport" druga bramka (czas: 1:50) może robić wrażenie. Inną kwestią jest, iż młody Hiszpan, podobnie jak Lewandowski w ostatnim występie klubowym, także nie wykorzystał rzutu karnego.