Vinicius zdecydował ws. przyszłości, a tu takie wieści! "Dwuletnie zawieszenie"

2 tygodni temu
Vinicius Junior znów jest w centrum uwagi, chociaż nie ze względu na spektakularne boiskowe popisy. Reprezentant Brazylii może wpakować się w kłopoty, gdyż jedna z firm zgłosiła do FIFA rzekomo nieprzepisowe transakcje, w które ma być zamieszany piłkarz. A wszystko w momencie, gdy waży się jego przyszłość w Realu Madryt.
"W jego przypadku nie chodzi tylko o liczby, ale o całkowitą utratę strachu, który zaszczepił w przeciwnikach" - tak hiszpańskie media pisały niedawno o Viniciusie Juniorze. Ten od pewnego czasu niespecjalnie wyróżnia się w Realu Madryt, a do tego głośno zrobiło się o jego pozasportowych problemach.


REKLAMA


Zobacz wideo Trent przybliża Liverpool do mistrzostwa! Ileż emocji w nim buzowało


Vinicius Junior w tarapatach? Grozi mu długa przerwa od gry
"Vinicius Jr może zostać ukarany surowymi sankcjami dyscyplinarnymi" - przekazał portal gianlucadimarzio.com. Chodzi choćby o "dwuletnie zawieszenie za naruszenie Kodeksu Etyki FIFA". O co dokładnie chodzi?
O rzekome kupowanie udziałów w klubach, czego aktywny zawodnik nie może robić ze względu na potencjalny konflikt interesów. Reprezentant Brazylii miał to robić za pośrednictwem firmy ALL Agenciamento Esportivo, zarządzanej przez jego ojca, a także agenta Thassilo Soaresa.
Zobacz też: PSG pobiło niebotyczny rekord. Luis Enrique: Chylę czoła
Pierwszym klubem, gdzie udziały miał przejąć 24-latek, był Athletic Club Sao Joao del Re, który niedawno awansował do brazylijski drugiej ligi. "Tiberis, kierowany przez włoskiego przedsiębiorcę Willy'ego Francese, posiadał 16,5 proc. udziałów w klubie i zamierzał skorzystać z prawa pierwokupu i pozyskać większość udziałów. Jednakże akcje miały zostać sprzedane bezpośrednio ALL, co wykluczyło Tiberisa z operacji. W związku z tym Sąd Handlowy w São Paulo zawiesił transakcję i wszczął postępowanie arbitrażowe. Tymczasem firma związana z Viniciusem przejęła kontrolę operacyjną nad klubem" - czytamy.


W konsekwencji "7 kwietnia brazylijska firma Tiberis Holding do Brasil złożyła skargę do Izby Śledczej Komisji Etyki FIFA, domagając się zakazu, który może trwać do dwóch lat". Tiberis twierdzi, iż doszło do naruszenia art. 20 Kodeksu Etyki FIFA i art., 22 Kodeksu Sprawiedliwości Sportowej Hiszpańskiej Federacji, zabraniających bezpośredniego lub pośredniego posiadania przez piłkarzy udziałów w klubach.


Później Viniciusa zaczęto łączyć z Alvercą, portugalskim drugoligowcem, co mogłoby spotęgować problemy zawodnika. "Tu pojawia się hipoteza dyskwalifikacji. Alternatywy? Grzywna. Albo obowiązek sprzedaży udziałów w klubach" - wyjaśniono. Po czym dodano: "Decyzja jest teraz w rękach FIFA".
Vinicius Junior w centrum afery, a tu takie wieści od Fabrizio Romano
Zamieszanie panujące wokół piłkarza pojawiło się w momencie, gdy negocjuje on z Realem przedłużenie umowy (obecna jest ważna do końca czerwca 2027 r.). O tym, jak przebiegają rozmowy, poinformował Fabrizio Romano.


"Vinicius Jr. jest o krok od osiągnięcia porozumienia z Realem Madryt w sprawie nowej umowy. Jest prawie sfinalizowana, jak donosiło La Ser, czekamy na wyjaśnienie, czy będzie obowiązywać do 2030 r. czy 2029 r. z możliwością przedłużenia. Vini zawsze chciał zostać w Realu Madryt" - napisał włoski dziennikarz w serwisie X.


W obecnym sezonie Vinicius Junior rozegrał 46 meczów, strzelił 20 goli i zanotował 14 asyst w barwach Realu Madryt.
Idź do oryginalnego materiału