Verstappen się obawia, Piastri pełen nadziei

5 godzin temu



Wyniki 2. treningu przed GP Meksyku są odwrotnie proporcjonalne do nastrojów w wypowiedziach kierowców czołówki po piątku. Kto jest faworytem w Meksyku?

Po treningach

W pierwszym treningu stawkę otwierali i zamykali kierowcy Ferrari, jednak była to mniej miarodajna sesja.

W drugim treningu, gdy czasy były sekundę lepsze, najszybszy był Max Verstappen, a kierowcy McLarena byli na 4. miejscu (Lando Norris) oraz 12. miejscu (Oscar Piastri).

Jeżeli chodzi o dane po treningach to według Formuły 1 faworytem do wygranej w kwalifikacjach jest Red Bull (czyt. Max Verstappen).

fot. f1.com

Pod względem tempa wyścigowego jednak mocniejszy jest McLaren.

fot. f1.com

Verstappen się obawia

Mimo świetnego czasu w treningu, Max Verstappen nie czuje się faworytem przed jutrzejszym wyścigiem.

“Myślę, iż podczas krótkiego przejazdu na softach przejechałem całkiem dobre okrążenie. Ale cała reszta poza tym była dość kiepska. Krótki przejazd na pośrednich oponach nie był dobry, a problemem były długie przejazdy, na których mieliśmy duże problemy. To oczywiście duża obawa przed wyścigiem” – mówi Verstappen dla f1.com.

Pytany o to, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, Max odpowiada, iż nie wie.

“Balans nie był choćby taki zły, ale po prostu nie było przyczepności i to większy problem. Gdy tylko wyjeżdżasz na dłuższy przejazd, opony się mocno nagrzewają. W tym aspekcie byliśmy nigdzie. A jest to trudne do rozwiązania” – mówi Holender.

“Nie wygrasz wyścigu tylko jednym okrążeniem. Możesz być na nim szybki, ale o ile totalnie nie masz tempa w wyścigu, będzie bardzo trudno. Wolę być zatem szybki w wyścigu niż na jednym kółku” – dodaje Verstappen.

Piastri optymistą

Mimo dopiero 12. miejsca w FP2, Oscar Piastri pozostaje optymistą przed wyścigiem.

“Myślę, iż było OK. Okrążenie na miękkich oponach przy niskim obciążeniu paliwem było średnie, ale nie jestem zaskoczony czasem. Próbowaliśmy wielu rzeczy i przyjrzymy się im – co zadziałało, a co nie, ale ogólnie myślę, iż było nieźle. Zobaczymy, co możemy poprawić przed jutrem i spróbujemy sprawić iż będziemy pewniejsi” – mówi Piastri.

Kierowca McLarena przyznaje, iż zespół zidentyfikował trochę problemów z Austin i starał się znaleźć na nie rozwiązanie.

“To był dość bałaganiarski weekend w naszym wykonaniu więc myślę, iż znaleźliśmy sporo mniejszych i większych rzeczy, które możemy poprawić. Gdy złożymy wszystko razem, będziemy w stanie spisać się lepiej niż tydzień temu. Na pewno będzie ciasno, ale myślę, iż mamy tu dobry samochód” – dodaje Australijczyk.

Na podstawie: f1.com



Idź do oryginalnego materiału