O ciekawą predykcję w temacie walki Tyson Fury vs. Ołeksandr Usyk 2 pokusił się jeden z byłych mistrzów świata.
Pierwsze spotkanie pięściarzy wagi ciężkiej miało miejsce 18 maja. Pojedynek o wszystkie pasy wagi ciężkiej został przełożony z lutego, co było wynikiem urazu „Króla Cyganów”. Kibice na całym świecie zasiedli przed ekranami, by podziwiać hitowe starcie na szczycie królewskiej kategorii wagowej.
Tamta walka zakończyła się dopiero po pełnym dystansie. Tyson Fury miał swoje okazje, zwłaszcza w 6. rundzie, ale został też trafiony przez Usyka przez co byliśmy świadkami liczenia na stojąco. Ostatecznie przez niejednogłośną decyzję sędziów wygrał ukraiński czempion.
Walkę Usyk vs. Fury 2 obstawicie na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.
TYP | KURSY | BUKMACHER |
Oleksandr Usyk | 1.62 | Fortuna |
Tyson Fury | 2.40 | Fortuna |
Usyk zastopuje Fury’ego?
Do hitowego rewanżu, ale już nie ze wszystkimi tytułami na koncie, dojdzie już w najbliższy weekend. Fury i Usyk ponownie spotkają się w ringu w Rijadzie. W stawce są oczywiście grube miliony, ale Anglika przede wszystkim interesuje to, by odegrać się na Ołeksandrze.
Michael Moorer, były mistrz organizacji WBA oraz IBF w wadze ciężkiej, nie odbiera umiejętności „Królowi Cyganów”. Jest jednak przekonany, iż tym razem Ukrainiec odniesie jeszcze pewniejsze zwycięstwo:
– Znów wygra Usyk. Tym razem jednak bardziej przekonująco niż w maju. Mańkut ma naturalną przewagę nad zawodnikiem praworęcznym. Nie chciałbym czegokolwiek odbierać Fury’emu, to świetny zawodnik, ale Usyk będzie za mądry w ringu.
– Spodziewam się, iż tym razem Fury odważniej ruszy do ataku, będzie agresywniejszy, ale to będzie kosztowało go porażkę przed czasem w końcówce walki. Atakując będzie też bardziej otwarty na ofensywę przeciwnika. Około dziesiątej rundy Usyk złapie go jakąś kontrą, przyśpieszy, zada kolejne pięć-sześć ciosów i sędzia przerwie pojedynek. Tak to widzę – dodał „Double M”.
– Niektórzy zarzucają Usykowi, iż ucieka przed rywalem. To bzdura. To nie ucieczka, tylko ringowa mądrość i wyboksowanie przeciwnika. Jestem fanem Usyka i jego boksu. Fury’ego w teorii stać na wygraną, stawiam jednak znów na Usyka, tym razem przed czasem – powiedział w rozmowie z FightHub