Ukrainiec wyjechał na zachód i się zaskoczył. "Pięć euro grzywny"

4 godzin temu
Zdjęcie: Instagram: @korsunigor


Brązowy medalista mistrzostw świata Ihor Korsun wyjechał z Ukrainy do Hiszpanii, by tam kontynuować karierę w futsalu. Został zawodnikiem Osasuny i od razu na zachodzie spotkał go niemały szok. Otrzymał od klubu karę finansową i nie mógł uwierzyć, iż była aż tak niska. U siebie w kraju musiał płacić znacznie więcej.
Ihor Korsun to futsalista i reprezentant Ukrainy, z którą wywalczył brązowy medal mistrzostw świata w 2024 roku. Obrońca jeszcze niedawno grał w ojczyźnie, ale wyjechał do Pampeluny i został zawodnikiem tamtejszej Osasuny. Już podczas pierwszych dni w nowym zespole spotkał go niemały szok związany z karami finansowymi.


REKLAMA


Zobacz wideo "Jeśli to był romans, to się nie udał". Dlaczego Pudzianowski nie zawalczy w Fame?


Ukrainiec wyjechał na zachód i doznał szoku. "Grzywny są niskie"
Portal ukrfootball.ua cytuje rozmowę z brązowym medalistą mistrzostw świata i pisze, iż ten po wyjeździe do Hiszpanii był "zaskoczony". Zdziwiły go kary finansowe w Osasunie i nie chodzi wcale o negatywne zaskoczenie.


- Grzywny tutaj są bardzo niskie. Od 5 do 10 euro - przekazał piłkarz w rozmowie z YeSport. - Zapomniałem bluzy na trening na siłowni - proszę zapłacić 5 euro. To samo za założenie nieodpowiednich spodenek na jeden z treningów. - zdziwił się Korsun. Faktycznie kary finansowe nakładane za drobne przewinienia wydają się niezbyt wygórowane.
Ukraiński futsalista był w szoku przede wszystkim dlatego, iż w ojczyźnie przyzwyczaił się do znacznie wyższych sankcji. - Ja nie mam problemów z dyscypliną, ale kiedy grałem w Uraganie Iwano-Frankiwsk nałożyli na całą drużynę karę w wysokości pewnego procenta wszystkich pensji - wyjawnił 33-latek. Nie zdradził jednak kwoty.


Korsun zdradził też, iż jego pierwsza pensja piłkarska wyniosła 1000 hrywien, czyli przy obecnym kursie prawie 93 złote. Trzeba przyznać, iż podobnie jak kary finansowe w Hiszpanii, to niezbyt imponująca kwota. Poza Osasuną i Uraganem zawodnik reprezentował też barwy Prodeksimu Chersoń. Jest też ważnym punktem reprezentacji narodowej.
Idź do oryginalnego materiału