UFC Fight Night 265: Marek Bujło przegrywa w debiucie. Freeman lepszy na pełnym dystansie

Marek Bujło (6-1) przegrał z Denzelem Freemanem (8-1) w pojedynku otwierającym galę UFC Fight Night 265 w Ar-Rajjan w Katarze.

Bujło zajął miejsce w środku klatki. Tam dobrze pracował niskimi kopnięciami. Polak prowadził pojedynek, ale z obu stron brakowało mocniejszych akcji.

Pojedynek dalej był dość zachowawczy, ale to Polak zajmował środek oktagonu. Reprezentant Grapplingu Ełk całkiem dobrze korzystał z lowkicków. Amerykanin również tym się odgryzał. Freeman był też w stanie całkiem dobrze kontrować.

Trzecia runda świetnie zaczęła się dla Polaka. „Bujdzilla” kopnął w kontrze na cios rywala i znalazł się na w świetnej pozycji w parterze. Freeman niestety dość gwałtownie wrócił na nogi. „Bujdzilla” miał inicjatywę, ale niestety nie podejmował ryzyka w atakach. W każdej z rund więcej znaczących ciosów zadał niestety Amerykanin.

Sędziowie byli tego wieczoru jednomyślni. Były mistrz LFA wygrał jednogłośnie na punkty. Pierwszy z sędziów dał Amerykaninowi komplet rund – 30-27. Dwaj pozostali punktowali zaś dla niego dwie z trzech rund – 29-28. „Luke Fox” wygrywa na pełnym dystansie.

30-27, 29-28, 29-28 #UFCQatar

Denzel Freeman beats Marek Bujlo by unanimous decision!

Watch our prelims LIVE NOW on @UFCFightPass 📺 pic.twitter.com/NjMaPf0pOI