
Cristiano Ronaldo oprócz ganiania za piłką ostatnimi czasy bawi się też w MMA. I choć możnaby przypuszczać, iż sam trenuje ten sport, to jednak tutaj bawi się w działacza. A mistrzem organizacji, której jest udziałowcem, został właśnie były zawodnik Federacji KSW.
Jeden z najlepszych piłkarzy w historii – a przez wielu uważany za tego najlepszego – od jakiegoś czasu angażuje się w promocję organizacji WOW, którą sam wspiera i której jest czynnym udziałowcem.
Cristiano Ronaldo m.in. wykorzystując swoje zasięgi w mediach społecznościowych zapowiada gale tej organizacji. Nie inaczej zrobił przed sobotnią galą WOW 25, na którą zapraszał wszystkich swoich obserwujących:
Madrid. December 13. @wowfcmma goes LIVE on UR at 1PM EST.
A new way to experience action sports – immersive, bold, built for the next generation.
Innovation never stops.
Subscribe now: https://t.co/GHP2RWsPcJ
pic.twitter.com/ZTuUWIIMAb
- ZOBACZ TAKŻE: Polka po utracie pasa PFL: „Każdy, kto mnie zna, wie, iż się nie poddaję”
Cristiano Ronaldo bawi się w MMA. Były zawodnik KSW został mistrzem jego organizacji
Gala WOW 25 odbyła się w minioną sobotę w Madrycie, a tam w walce wieczoru widzieliśmy byłego zawodnika KSW – Briana Hooia. 31-letni Holender na tej gali walczył o pas mistrzowski wagi lekkiej, który posiadał Umakhan Ibragimov.
Hooi wygrał to starcie przez niezdolność rywala do kontynuowania walki po trzeciej rundzie.
Brian Hooi wygrywa w walce wieczoru gali WOW 25 z Umakhanem Ibragimovem. Rywal nie wyszedł do czwartej rundy.
Tego samego wieczoru w walce z Isabel Calvo zwyciężyła przez trójkąt nogami Weronika Cisło 🇵🇱#WOW25
#MMATwitter
pic.twitter.com/coZKIfNwnJ
Przypominamy, iż Brian Hooi ze zmiennym szczęściem walczył w przeszłości w Federacji KSW. Swój debiutancki pojedynek w klatce polskiego giganta stoczył 23 lipca 2022 roku na gali KSW 72: Romanowski vs. Grzebyk, gdzie wygrał z Michałem Pietrzakiem przez TKO po łokciach w pierwszej rundzie. Później, to znaczy 12 listopada 2022 roku na gali KSW 76: Parnasse vs. Rajewski, przegrał z Arturem Szczepaniakiem przez nokaut po kopnięciu na głowę w pierwszej rundzie po 43 sekundach. Dalej było już tylko gorzej.
Po drugiej wygranej w KSW – nad Jivko Stoimenovem – zanotował dwie kolejne przegrane. 13 maja 2023 roku na gali KSW 82: Hooi vs. Grzebyk, poniósł porażkę z Andrzejem Grzebykiem, również jednogłośną decyzją sędziów po trzech rundach. A z Tymoteuszem Łopaczykiem przegrał na gali KSW 95: Wiklacz vs. Przybysz 5, która odbyła się 7 czerwca 2024 roku.
Po tej porażce rozstał się z Federacją KSW.
A Wy którą walkę Briana Hooia zapamiętaliście najdłużej? Chcielibyście powrotu tego zawodnika do Federacji KSW?

4 godzin temu


