UFC 320: Merab Dvalishvili zdominował Sandhagena i znowu obronił pas [WIDEO]

3 godzin temu


Merab Dvalishvili (21-4) zdecydowanie pokonał na punkty Cory’ego Sandhagena (18-6) w co-main evencie gali UFC 320 w Las Vegas, gdzie na szali znalazł się pas wagi koguciej.

Sandhagen starał się utrzymywać dystans. Gdy Dvalishvili próbował go skracać kilkukrotnie trafił mistrza. Dobre długie ciosy pretendenta. Dvalishvili w końcu jednak trafił mocniej a zaraz potem doprowadził do klinczu. „The Machine” przyparł przeciwnika do siatki a potem obalił. Sandhagen gwałtownie wrócił jednak na nogi. „Sandman” dobrze wyglądał w stójce. Kolejne proste dochodziły do celu. Pretendent pokusił się też o atak kolanem.

Dość gwałtownie w drugiej rundzie Dvalishvili ruszył po nogę rywala. Sandhagen robił co mógł, ale dał się przewrócić. Na szczęście dla niego tylko na chwilę. Dvalishvili ruszył do niesamowitego ataku. Kolejnymi ciosami rozbijał przeciwnika. Amerykanin przetrwał napór, ale dalej był kontrolowany przez mistrza. Gruzin zapiął klamrę i raz po raz rzucał przeciwnikiem o matę. Działał jak prawdziwa „Maszyna” i zajął dominującą pozycję.

WHAT A SEQUENCE FROM THE CHAMP 🤯 🏆 #UFC320 pic.twitter.com/NgHo8XC614

— UFC Europe (@UFCEurope) October 5, 2025

Dvalishvili po kilkudziesięciu sekundach trzeciej rundy złapał klincz. Tym razem nie udało mu się przewrócić przeciwnika. Mistrz trafiał też w stójce. To jednak płaszczyzna, w której dysponujący lepszym zasięgiem pretendent mógł mieć jakieś możliwości. Dvalishvili zaliczył kolejne w tej walce obalenie. Potem zrobił to po raz kolejny. Do końca rundy kontrolował też przeciwnika w klinczu obijając jego udo kolanem.

Championship Rounds 🏆 #UFC320

How are you scoring Merab Dvalishvili vs Cory Sandhagen?! pic.twitter.com/XoYz3vN5Hc

— UFC Europe (@UFCEurope) October 5, 2025

Walka weszła w fazę rund mistrzowskich. Sandhagen starał się wywierać presję. Dvalishvili odpowiedział na to jednak kolejnym obaleniem. Po fragmencie kontroli mistrza w klinczu zawodnicy wrócili na środek oktagonu. „Sandman” miał dobre fragmenty, ale częściej przeważał jednak Gruzin. Amerykanin świetnie skontrował prawym, dobrze pracował też prostymi. W końcówce znakomicie rzutem do parteru walkę sprowadził jednak Dvalishvili.

Mistrz podkręcił tempo na początku rundy piątej. Po kilku ciosach znowu sprowadził rywala do parteru. Dvalishvili trafił parę razy, choć sam też otrzymał kontry. Gruzin znowu za to obalił. Sandhagen miał swoje okazje w stójce? No to mistrz po raz kolejny go przewrócił. Sandhagen nieźle punktował w stójce, ale niestety dla niego znowu wylądował na plecach. Długo go kontrolował na macie. Zawodnicy wrócili do stójki dopiero na samą końcówkę.

49-45, 49-45, 49-46 – sędziowie nie mieli wątpliwości. Walkę pewnie wygrał Merab Dvalishvili. Gruzin już po raz trzeci obronił pas wagi koguciej i przedłużył serię zwycięstw aż do 14.

49-45, 49-45, 46-46 #UFC320

🏆 🇬🇪 @MerabDvalishvil beats Cory Sandhagen by decision! pic.twitter.com/3SrmWsdmJq

— UFC Europe (@UFCEurope) October 5, 2025
Idź do oryginalnego materiału