Tylko odszedł ze Śląska i zrobił to w nowym klubie. "Upadek człowieczeństwa"

2 godzin temu
Zdjęcie: screen: https://www.youtube.com/watch?v=O7uLnfONApw


Nahuel Leiva nie jest już zawodnikiem Śląska Wrocław. Hiszpan odszedł za 2,5 mln euro i trafił do izraelskiego Maccabi Hajfa, które wpłaciło klauzulę wykupu. Kibice Śląska zwrócili uwagę na zachowanie piłkarza tuż po finalizacji transferu. Cały moment został uwieczniony na nagraniu, które Maccabi opublikowało w mediach społecznościowych. "Nawet nie wiem, jak to skomentować, dla mnie to już upadek człowieczeństwa" - pisze jeden z kibiców.
W poprzednim sezonie Śląsk Wrocław wywalczył wicemistrzostwo Polski, co dało mu udział w eliminacjach do europejskich pucharów. Taki wynik Jacek Magiera zawdzięczał zwłaszcza dwóm Hiszpanom - Erikowi Exposito oraz Nahuelowi Leivie. Exposito strzelił 19 goli i został królem strzelców Ekstraklasy. Z kolei Leiva strzelił dziewięć goli i miał dwie asysty po 28 meczach. Teraz żadnego z nich już nie ma w Śląsku, bo Exposito nie przedłużył wygasającego kontraktu i przeniósł się bez kwoty odstępnego do katarskiego Al-Ahli.


REKLAMA


Zobacz wideo Piotr Zieliński nie miał żadnych wątpliwości! "Fajnie się gra z chłopakami"


Czytaj także:


Niepojęte. Tak Feio zrezygnował z pracy w Motorze


Sytuacja Leivy nie była pewna do samego końca. Mimo iż w Polsce okno transferowe zamknęło się dużo wcześniej, to Hiszpan odszedł do izraelskiego Maccabi Hajfa, które wpłaciło klauzulę wykupu wynoszącą około 2,5 mln euro. - Wiemy, iż propozycja dla zawodnika była niezwykle atrakcyjna i bardzo chciał z niej skorzystać, ale po długich negocjacjach otrzymaliśmy też kwotę satysfakcjonującą nas jako klub - mówił David Balda, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.
Tym samym Leiva opuścił Śląsk po zaledwie dwóch sezonach. Latem 2022 r. Hiszpan trafił do Wrocławia bez kwoty odstępnego z CD Tenerife. W tym czasie strzelił czternaście goli i zanotował sześć asyst w 72 meczach, licząc wszystkie rozgrywki.


Czytaj także:


Sędzia po latach wyjawił prawdę o Messim. Tego nikt nie wiedział


To zrobił były gwiazdor Śląska po transferze. "Upadek człowieczeństwa"
Jak to zwykle przy transferach bywa, klub sprowadzający nowego piłkarza wita go poprzez specjalne nagranie w mediach społecznościowych. Nie inaczej było w przypadku Leivy i Maccabi. Uwagę jednego z kibiców Śląska Wrocław przykuł fragment, w którym Hiszpan całuje koszulkę nowego klubu. "Nawet nie wiem, jak to skomentować, dla mnie to już upadek człowieczeństwa. Pokazuje to tylko jego brak szacunku i przywiązania do barw, w których gra. Ps. Koło herbu flaga Izraela" - czytamy na portalu X.


"Może tylko sprawdza, czy jest czysta i wyprana" - stwierdził Daniel Sobis z Eleven Sports. Kibice Śląska byli w takiej sytuacji podzieleni. "Typowy najemnik", "płacą lepiej to kocha bardziej", "dobrze, iż odszedł", "skusił się na szekle to od razu wielka miłość" - czytamy w komentarzach. Nie brakowało też wpisów, z których można jasno wywnioskować, iż momentów romantyzmu w piłce nożnej jest już coraz mniej. "Ja w szoku, iż dla wielu piłkarzy gra to tylko praca i nie idą za tym prawdziwe uczucia względem klubu" - pisze jeden z użytkowników.


Maccabi Hajfa nie rywalizuje w tym sezonie w europejskich pucharach. W drugiej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji zespół z Izraela odpadł po rzutach karnych z azerskim Sabah FK.
Idź do oryginalnego materiału