Tylko nie to. Złe wieści dla Barcelony prosto ze zgrupowania

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Albert Gea


Okres ze zgrupowaniami reprezentacji niekiedy obfituje w urazy, co środowisko piłkarskie nazywa tzw. wirusem FIFA. Jeden z piłkarzy kadry Hiszpanii właśnie wypadł z gry, o czym poinformował selekcjoner Luis de la Fuente na konferencji prasowej. To złe wieści z perspektywy Barcelony, przed którą niedługo decydująca część sezonu, w której trzeba grać na trzech frontach.
"Ferrandowski. Gdy Ferran zastępuje Lewandowskiego, to nikt za Polakiem nie tęskni" - tak pisały hiszpańskie media po meczu Barcelona - Valencia (5:0), w którym Ferran Torres strzelił hat-tricka. Torres jest zmiennikiem Roberta Lewandowskiego i notuje bardzo dobre liczby - trzynaście goli i trzy asysty w 32 meczach. Barcelona chce nagrodzić Hiszpana nowym kontraktem, bo jego aktualna umowa wygasa w czerwcu 2027 r.


REKLAMA


Zobacz wideo Barcelona zdecydowała ws. Szczęsnego i ter Stegena! "Nie ma sensu"


Czytaj także:


PZPN przesadził z cenami biletów. Na kadrze będą pustki


- Mógłbym zostać środkowym napastnikiem Barcelony, czemu nie? jeżeli władze klubu czują, iż należy poszukać kogoś innego, to nie ma problemu, ale ja radzę sobie z konkurencją bardzo dobrze. Nie czuję się jak zmiennik. Czuję się przygotowany na każdą sytuację, niezależnie od tego, co może się wydarzyć - mówił Torres w wywiadach, odnosząc się do swojej sytuacji w Barcelonie.
Pewnym zaskoczeniem mógł być brak Lewandowskiego w wyjściowym składzie na mecz Barcelony z Atletico Madryt w Pucharze Króla (4:4). Wtedy w środku ataku zagrał Torres, ale nie strzelił ani jednego gola. - Ferran świetnie spisał się we wcześniejszych rundach z Betisem i Valencią. Strzelał w tych meczach bramki i zasłużył, by wyjść dziś w podstawowym składzie - tłumaczył Hansi Flick na pomeczowej konferencji prasowej.


Czytaj także:


Oto architekt sukcesu Lamine'a Yamala?! "To przez cały czas dzieciak"


Rywal Lewandowskiego kontuzjowany. Trener potwierdził. "Miał problem"
Torres otrzymał powołanie do kadry Hiszpanii na marcowe zgrupowanie. Nie wziął jednak udziału w środowym treningu i pozostał na siłowni. Luis de la Fuente poinformował na konferencji prasowej, iż Torres nie zagra w czwartkowym meczu z Holandią w Lidze Narodów.
- Ferran miał problem. Doznał lekkiego urazu, stłuczenia podczas ostatniego meczu Barcelony. Zawsze dbamy o zdrowie zawodników. Ponieważ pojawił się problem, który nie pozwalał Ferranowi normalnie trenować, to zdecydowaliśmy, iż powinien się zregenerować. Nie zamierzamy podejmować ryzyka. Mamy nadzieję, iż w niedzielę będzie w doskonałej formie - przekazał selekcjoner reprezentacji Hiszpanii.


Zobacz też: Polka skradła serce słynnego Niemca. Tak teraz wygląda
To więc sugeruje, iż uraz Torresa jest niegroźny. "Maksymalna ostrożność w przypadku Ferrana" - napisał kataloński dziennik "Sport". Barcelona może też odetchnąć, bo strata Torresa w takim momencie sezonu oznaczałaby, iż jedynym zmiennikiem Lewandowskiego będzie Pau Victor.
Mecz Hiszpania - Holandia w play-offach Ligi Narodów odbędzie się w środę o godz. 20:45.