Tyle Polka traciła do niemieckiej liderki. Cudowny finisz, dojdzie do rewanżu

Zdjęcie: Anastazja Kuś na wyjściu na ostatnią prostą sporo traciła do Niemki Johanny Martin. A i tak wygrała


Anastazja Kuś przyjechała do Tampere po medal mistrzostw Europu U-20, choć nie jest tu główną faworytką. Lepsze czasy w tym sezonie miały dwie zawodniczki z rocznika 2006, czyli o rok starsze od naszej olimpijki. A najlepszy - Johanna Martin. I obie zmierzyły się już w półfinale, Niemka zaczęła znakomicie, uciekła wszystkim zawodniczkom. A końcówka należała już do Polki. W sobotnim finale dojdzie do rewanżu, Polka będzie w nim niemal najmłodszą uczestniczką.