Twierdzi, iż znokautował Usyka na sparingu. Oto "najniebezpieczniejszy facet na świecie"

1 tydzień temu
Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=rTdYtb6Rc2Y


Ołeksandr Usyk po pokonaniu Tysona Fury'ego rozgląda się już za kolejnym rywalem. Pierwszym chętnym jest Daniel Dubois, który żąda rewanżu za przegrane starcie we Wrocławiu. Jak się okazuje, wyłonił się również pretendent, który zdradził, iż pewnego razu znokautował Ukraińca podczas sparingu. - Zmiażdżyłem go - przyznał. Trener Billy Nelson uważa, iż to w tej chwili "najniebezpieczniejszy facet na świecie".
Ołeksandr Usyk dokonał czegoś niewiarygodnego i pod koniec grudnia po raz drugi z rzędu pokonał Tysona Fury'ego. Tym samym obronił tytuł niekwestionowanego mistrz świata wagi ciężkiej. Pierwsza walka była jednak nieco trudniejsza, zwłaszcza iż zakończyła się niejednogłośną decyzją sędziowską. Mimo przegranych Brytyjczyk uważa, iż dwukrotnie odniósł zwycięstwo i nie ma zamiaru kończyć sportowej kariery. Ba, mało tego, ma już konkretnego rywala, z którym chciałby zawalczyć.


REKLAMA


Zobacz wideo Aleksandra Mirosław dziękuje za nominację do "Momentów Roku"


To może być kolejny rywal Ołeksandra Usyka. "Zmiażdżyłem go w trakcie sparingu w Dubaju"
Tuż po zakończeniu rewanżowego pojedynku Usyk - Fury obaj zawodnicy zostali zawieszeni. Nie będzie to jednak przerwa, która spowoduje dłuższą przerwę od ringu. A niewykluczone, iż takiej pragnąłby właśnie Ukrainiec, który zarobił przecież gigantyczne pieniądze i może sobie pozwolić na wakacje. Łączna kwota do podziału miała wynieść aż 190 milionów dolarów.
Mimo wszystko kibiców rozpala już dyskusja: kto powinien być następnym rywalem mistrza. Ten błyskawicznie otrzymał propozycję walki, nie wychodząc choćby jeszcze z ringu. Chętny na rewanż z nim jest Daniel Dubois, z którym wygrał w sierpniu 2023 roku we Wrocławiu. Innym zawodnikiem, z którym mógłby zawalczyć jest Martin Bakole Ilunga. Ten niedawno zdradził, iż znokautował Ukraińca podczas sparingu.


- Wąs? (tak nazwał Usyka - red.) Nie sądzę, iż zgodzi się na walkę ze mną, ponieważ zmiażdżyłem go w trakcie sparingu w Dubaju. Znokautowałem go ciosem na korpus. On wie, jak dobry naprawdę jestem, dlatego będzie się obawiał - oznajmił w rozmowie z talkSPORT.
Szkoleniowiec Kongijczyka Billy Nelson nie ma wątpliwości, iż w tej chwili Bakole jest najtrudniejszym możliwym rywalem dla Usyka. - Ma umiejętności, by go zdetronizować, potrafi zastawiać pułapki. Usyk wie, iż Martin to prawdopodobniej najniebezpieczniejszy facet na świecie - przekazał dla Sky Sports, podważając sens rewanżowego starcia Usyka z Duboisem.


31-latek stoczył ostatni pojedynek w sierpniu, kiedy znokautował perspektywicznego Jareda Andersona. Była to 10. wygrana z rzędu, odkąd w październiku 2018 roku poległ z Michaelem Hunterem. Bardzo gwałtownie wrócił wówczas do ringu i po zaledwie sześciu miesiącach posłał na deski naszego Mariusza Wacha. Rekord Kongijczyka wynosi 21 zwycięstw i tylko jedną porażkę.
Idź do oryginalnego materiału